Nie mogę sobie przypomnieć tytułów, ale czytałem kiedyś książki i oglądałem filmy w których bohater miał podobny problem. W sumie dość dobry pomysł z adaptacją tego na rolę neuroshimowej postaci. Dodatkowo ciekawym zagraniem jest fakt, że Hegemończycy postrzegani są z reguły jako bezduszni i pozbawieni emocji dranie - a tu taki przypadek Niezła mechanika i zrównoważone staty.
Pozdro
Bartosh
Pozdro
Bartosh