Pustka - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
mi akurat gdy doszedlem do pustki komputer zaczal sie rozwalac (gram wojem 7 poziom)na poczatku mi sie podobalo nawet podobalo (troche nie kapowalem skad sie tam wzial duncan)ale potem znudzilo mi sie
mam takie głupie pytanie odnośnie przemian w pustce. gram wojem i kurde nie mogę się przemienić. Może ktoś mi pomóc?
Również nie lubię pustki. Jest strasznie nudna. Przeszedłem ją swym wojem a przemiany robiłem tylko wtedy kiedy gdzieś przejść musiałem. No tylko esencje miłe są.
Pustkę przeszedłem solo łotrzykiem na poz. Koszmar. Dobrym pomysłem jest najpierw zebranie wszystkich postaci(w które można się przemienić), a potem na spokojnie odnalezienie wszystkich esencji i zdrojów dodających na stałe punkty do statystyk . Moim zdaniem najfajniejsza postać to płonący człowiek, zawsze jak nim chodziłem to odnosiłem wrażenie, że w panice ucieka przed ogniem(ze sposobu biegania)
Mi sie nie spodobała pustka, jedyne co było tam fajnego to to że mogłem sobie na stałe staty dobić, a wrogów rozwalałem tak: kula ognia ognistym człowiekiem, potem duchem więzienie, golemem wstrząsy, i na koniec rozwalałem ich własną postacią jeżeli ktoś to przeżyl
Poruszać się? Tylko Szczurem byłoby wolniej, duch jest dobry ale lepiej chodzić w normalnej postaci, bądź ognistej, wtedy jest znacznie szybciej
W pustce zawsze jakoś lubiłem sie poruszać w tej przemianie ducha, mocno bije, jest chyba nawet niewrażliwy na zaklęcia, ma "przymrożenie" i to więzienie które rozszarpuje przeciwnika
Koszmar przechodziłem różnie, ale jak tylko otrzymałem możliwość przemiany w golema, tak wszystko i wszystkich zabijałem w tej własnie postaci. Tylko jak trzeba było przejść przez jakiś ogień, czy przez te mysie dziury to się zmieniałem.
Żyły lyrium używałem tylko w ostatniej walce, wcześniej raczej niezbyt (chyba, żeby po walce szybciej się odrodzić). Zakładam, że wojem byłoby z początku ciężej ale po uzyskaniu kilku przemian etap staje się znacznie prostsza
Użytkownik Sosna dnia piątek, 25 czerwca 2010, 19:41 napisał
Prawdę mówiąc Pustka nie przypadła mi do gustu, wydawała mi się dosyć monotonna i prawdę mówiąc niezbyt wymagająca, grając magiem nie miałem większych problemów z rywalami i tylko czasami decydowałem się na przemianę, w którąś z przemian. Jeśli już o nie chodzi, to najbardziej do gustu przypadły mi: Ognisty człowiek oraz golem.
Widocznie miałem dość wysoki poziom, przez co Pustka nie była dla mnie wielkim wyzwaniem .
Widocznie miałem dość wysoki poziom, przez co Pustka nie była dla mnie wielkim wyzwaniem .
Gdyby nie żyły lyrium to by ci tak łatwo sosna niebyło.
PS: spróbój przejść pustke krasnoludem.
Prawdę mówiąc Pustka nie przypadła mi do gustu, wydawała mi się dosyć monotonna i prawdę mówiąc niezbyt wymagająca, grając magiem nie miałem większych problemów z rywalami i tylko czasami decydowałem się na przemianę, w którąś z przemian. Jeśli już o nie chodzi, to najbardziej do gustu przypadły mi: Ognisty człowiek oraz golem.
Widocznie miałem dość wysoki poziom, przez co Pustka nie była dla mnie wielkim wyzwaniem .
Widocznie miałem dość wysoki poziom, przez co Pustka nie była dla mnie wielkim wyzwaniem .
W pustce jest zajebi%^y klimat. Ogólnie to pierwsza gra w której spotkałem się z tak bardzo rozbudowany świat alternatywny (no może poza TES IV Oblivion) Ogólnie tak trudno nie jest.
PS najciężej w pustce mają krasnoludy bo nie mogą odnawiać się przy żyłach lyrium.
A szkoda.
PS najciężej w pustce mają krasnoludy bo nie mogą odnawiać się przy żyłach lyrium.
A szkoda.
Golema znajdziesz w Rozdartym Magu.
mam problem , który koleś daje przemiane w golema bo mam tylko mysz ducha i ludka ognia i nie wiem gdzie znajde golema
Muzyka w Puscte jest fantastyczna ;> Znaczy to co w tle leci, prawda?
Dziękuję, parę podpowiedzi i właśnie przebrnęłam Pustkę Mogę spokojnie iść spać.
Dziękuję, parę podpowiedzi i właśnie przebrnęłam Pustkę Mogę spokojnie iść spać.
Co za różnica. ;p
Krąg Maginów Matt! Krąg Maginów!
Dokładnie, trzeba zastosować kombosy. Po to dają tyle form, żeby z nich korzystać - i to nie tylko jeśli chodzi o przechodzenie przez ogień czy wywalanie drzwi golemem. Ale w sumie ja w Circle of Magi byłem dość późno, więc bez problemu sobie poradziłem tak czy siak.;p
Co do samego pomysłu - fajna sprawa. I sam `wygląd` questa, jego rozplanowanie i opcje, które dali do tej zabawy i ogólnie cały klimat tam panujący. Niedługo na łamach GE będzie można przeczytać trochę więcej o mieszkańcach Pustki.
Co do samego pomysłu - fajna sprawa. I sam `wygląd` questa, jego rozplanowanie i opcje, które dali do tej zabawy i ogólnie cały klimat tam panujący. Niedługo na łamach GE będzie można przeczytać trochę więcej o mieszkańcach Pustki.