Mass Effect 2 - polonizacja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Kresselack,
A ja dzisiaj pierwszy raz w to zagrałem. Zważywszy na fakt, że parę dni temu namiętnie pykałem w Wiedźmina 2, to irytuje mnie fakt, do wszystkiego angażuje się Jacka Kopczyńskiego.
Dieter Bohlen,
No nie chciałbym usłyszeć Modern Talking po Czesku xDDD
Wracając do tematu, Polski Dubbing odpada... Wolałem oryginalny głos Sheparda.. Kiepsko się Polacy przyłożyli do Dubingu, Ale cóż na to poradzić, nie ma Mass Effect 2 z Angielskim Dubbingiem,i Polskimi napisami....
Gość_ovni*,
Powiem tak:

Jezeli ktos gra tylka na polskim dubbingu to ten jest dobry a nawet powiedzmy ze lepszy niz dobry.

Jezeli zaczniemy porownywac dubbingu angielski, to polska wersja wypada juz dostatecznie, tak samo jest z innym dubbingiem np francuski, tez jest lepszy od polskiego.

To juz jest pewno kwestia agresywnosci jezyka, slangu, wulgaryzmow, no i przylozenia sie do pracy polskich aktorow. ( chyba ciut mniejsze niz ich kolegow z zachodu )

To tak jak by Modern Talking spiewal po czesku albo po niemiecku, niby co - tez mozna ale, to juz nie bylo by to.
Dieter Bohlen,
Jedynie w Mass effect to uwielbiam grać na Xbox'ie 360... Wyciąga pełną grafikę, nie zacina się itp.
Ale Spolszczenie pełne z Dubbingiem Polskim, to moim zdaniem lekka porażka ze strony wydawcy gry...
Mass Effect 1 mam Spolszczone tylko z napisami, a Mass Effect 2 wydali z Dubbingiem... Moim zdaniem głos w Dubingu Sheparda nie pasuje do niego... Orginalny głos Sheparda jest zdecydowanie lepszy, ale cóż poradzić, Dubbingu nie da się zmienić niestety.
eimyr,
Wersja angielska nie ma tego problemu
Luk' vas Poland,
Osobiście już bym nie był za zmianą głosów, bo nie mogłem sie odzwyczaić od starego Sheparda mimo że też nie był najlepszy, jak znowu zmienią głos Sheparda to bez jaj.
Trzeci Kur,
Ja tam proponuję Wojciecha Manna albo Zbrojewicza;D
Luk' vas Poland,
Jeszcze na początku strasznie mnie dobil tekst "strata Shepard, to strata ludzkości" jakoś tak nie odmienione brzmi do bani
eimyr,
Illusive Man jest dobry. Jest świetny. Ale Charlie Sheen kładzie wszystko na łopatki. Żeby mu dorównać, musieliby zatrudnić nie wiem... Gajosa?
Luk' vas Poland,
Jak dla mnie najlepsze głosy w polskiej wersji to Tali, Garrus, Joker, Jacob i Legion, reszta jest tak szczerze do bani, o Jack już nie wspomne, Miranda też jest jakaś sztucznia w ogóle mi się ten głoś nie podobał, Illusive Man jest prawie dobry. Co do tłumaczenia to większość napisów jest całkiem inaczej przetłumaczona niż dubbing, ja nie wiem jak oni to robią.

Edit:
Zapomniałem, głos Mordina też jest niezły, pasuje do wyglądu salarian
Courun Yauntyrr,
Ja ukończyłem grę kobietą i teraz bawię się facetem. W żeńskiej wersji Shepard brzmiał według mnie bardzo dobrze. Co prawda czasem brakowało jakiegoś zdecydowania w głosie, niemniej podobało mi się. Facet jest nieco za miękki, silniejszy ton nie jest dość stanowczy. Jack jest obrzydliwa - mówi normalnie przeciętnym głosem, zaś przeklina zbyt sugestywnie. Podobał mi się głos Jacoba oraz Tali - nie mam co do nich zastrzeżeń. Reszta dość przeciętna.

Problemy pojawiały się, choć może eliminują je patche. Na Cytadeli podczas wizyty u jakiegoś admirała wpada jego koleżka i głosi kwestię głosem... Sheparda. Zdarza się natomiast dosyć często, iż nikną ostatnie słowa w niektórych kwestiach. Postać coś mówi i końcówka gdzieś ucieka. Nie jest to oczywiście winą przełączania do kolejnej kwestii.

Same nazwy przetłumaczono dobrze, choć szkoda, że napisy na statku pozostały po angielsku. Czyżby ktoś zapomniał o nich, a może to ukłon w stronę pierwszej części, gdzie takie rozwiązanie się przyjęło? Nie wiem, w ME1 nie grałem. Dla mnie to jednak drobnostka, choć rzucająca się w oczy.

Angielskiej wersji nie słuchałem. Chodziło mi o odbiór wersji bez porównywania z czymś, o zwykłe moje widzi-mi-sie, o to, czy dobrze się tego słucha i czyta po polsku podczas gry. W końcu to i tak będzie tylko subiektywna opinia.
eimyr,
Aktorzy w grach nie myślą o swojej pracy jak o grze aktorskiej. Próbują przenosić swoje doświadczenia z kreskówek, przez co teksty nacechowane emocjami ("Giń, ścierwo!") brzmią sztucznie, albo z przesadną emfazą. Tak jakby wszyscy myśleli, że "przecież to jest dla dzieci, to zabawa, to tylko taka umowa, że to będzie mój głos, ok?"
Trzeci Kur,
Jeśli chodzi o dubbing w grach rozumuję prosto - skoro aktorzy potrafią z życiem wypowiadać swoje kwestie w filmach, mogliby wypowiadać je tak również w grach. Problem w tym, że u nas nie podchodzi się często poważnie do kwestii dubbingu w grach komputerowych. Mam wrażenie, że im więcej się w grze mówi, tym mniej się w to serca wkłada. W takim BG czy IWD kwestii jest niewiele, za to są żywe, w ME natomiast wiele postaci (a w sumie bardziej aktorów) mówi bez zapału i zaangażowania, a przynajmniej z mniejszym zapałem i zaangażowaniem je wypowiadają niż ja gram
eimyr,
Czy ty, Sosna, słyszałeś głos Jack w oryginale i w polskiej wersji? Jeżeli to ci się podoba, to jesteś w głębokiej mniejszości. Coś jak biały murzyn.
Tokar,

Cytat

O ile do ME1 mam pewne zastrzeżenia do polonizacji (głównie głos Sheparda), to drugi jest naprawdę dobry i Wasze mierne argumenty tego nie zmienią. Grając w ME2 czuje się prawie jak w kinie, nie wiem czy jest jakaś gra z lepszą polonizacją niż ta.


Za to siła Twoich powala niczym młot w kuźni
Sosna,
O ile do ME1 mam pewne zastrzeżenia do polonizacji (głównie głos Sheparda), to drugi jest naprawdę dobry i Wasze mierne argumenty tego nie zmienią. Grając w ME2 czuje się prawie jak w kinie, nie wiem czy jest jakaś gra z lepszą polonizacją niż ta.
Trzeci Kur,
Dobry jak każdy inny ;D
Szakal,

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Trzeci Kur dnia sobota, 28 sierpnia 2010, 11:02 napisał

No bo co poradzisz, że język polski w ogóle nie kojarzy się z kolonizowaniem kosmosu ;p


Też mi argument .
Trzeci Kur,
No bo co poradzisz, że język polski w ogóle nie kojarzy się z kolonizowaniem kosmosu ;p
Szakal,
Nie rozumiem całej tej wrogości niektórych graczy do spolszczenia. Moim zdaniem wyszło naprawdę dobrze i daje mu ocenę 8\10 ze względu na to, że kilka kwestii jest ucinanych, a niektóre głosy mogły być lepiej dobrane. Ale i tak jest to kawał dobrej roboty i nie wiem czemu niektórzy twierdzą, że zabija klimat gry. Wydaje mi się, że nawet gdyby spolszczenie było doskonałe to znaleźliby się tacy którzy twierdziliby, że jest do bani, tylko z tego powodu, że postacie mówią po polsku, a nie po angielsku .
Wczytywanie...