mozesz odpalic gre przez dosboxa tak jak wszystkie starsze gry na siodemce ktore nie chca sie normalnie odpalic ja tak odpalilem 1 tombraidera i chodzil perfekcyjnie
Fallout i win7 - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Hm, może warto by było skrobnąć mały dopisik o uruchamianiu gier pod wina7 przy starszych tytułach? W sumie to z tego co patrzyłem to nie ma na GExe czegoś takiego.
Cytat
Ctrl+alt+delete -> odpalamy menedżer zadań -> przechodzimy do procesów -> wyłączamy explorer.exe -> w menu wybieramy odpalenie nowego zadania i wpisujemy falloutw.exe
Identycznie robię przy Diablo II na Win 7
No w sumie taki sposób jest bardziej pro
Oh shit. Ten sposób jest... dziwny. Zamykanie explorer.exe w ten sposób... well...
Lepiej napisać taki plik w notatniku i zapisać go jako TwojaNazwa.bat
A ja gdzieś miałem zestaw modów do fallouta, który pozwala go odpalić bez takich jaj na win7, tylko za diabła nie pamiętam jak to się robiło.
Lepiej napisać taki plik w notatniku i zapisać go jako TwojaNazwa.bat
<br /> @echo off<br /> <br /> taskkill /f /im explorer.exe<br /> <br /> start falloutw.exe<br /> <br /> pause<br /> <br /> start explorer.exe<br /> <br /> exit<br />
A ja gdzieś miałem zestaw modów do fallouta, który pozwala go odpalić bez takich jaj na win7, tylko za diabła nie pamiętam jak to się robiło.
Sam ostatnio postanowiłem odświeżyć fallouta i spotkał mnie ten sam problem. Powyższy link nie działa, więc trochę pokombinowałem i znalazłem takie rozwiązanie:
Ctrl+alt+delete -> odpalamy menedżer zadań -> przechodzimy do procesów -> wyłączamy explorer.exe -> w menu wybieramy odpalenie nowego zadania i wpisujemy falloutw.exe
To rozwiązanie powinno działać dla każdej gry która ma taki problem z kolorami.
Ctrl+alt+delete -> odpalamy menedżer zadań -> przechodzimy do procesów -> wyłączamy explorer.exe -> w menu wybieramy odpalenie nowego zadania i wpisujemy falloutw.exe
To rozwiązanie powinno działać dla każdej gry która ma taki problem z kolorami.
Jeśli ktoś będzie miał podobne problemy - polecam skorzystanie z TEGO PATCHA. Chłopaki z Trzynastego Schronu podsunęli mi rozwiązanie i zadziałało, gdy myślałem, że nic już nie pomoże.
Eee, to ja mam oryginalne płyty z CD action sprzed paru ładnych lat i są w wersji US
Szukalem, czytałem. Próbowałem zainstalować coś, co nazywa się "sfall" i zamienia render za pomocą ddraw (prehistoria) na d3d9. Niestety, to działa tylko z US wersją gry, nie znam żadnego patcha, któy poszedłby w polskiej. A polską niestety mam i chyba nie ma możliwości instalacji innej.
Spróbuj może ściągnąć jakieś nieoficjalne patche. Bo gra w niektórych momentach się zawieszała itp. Może i na to pomoże.
Poszukaj informacji na forum "No mutants allowed". Tam jest właśnie pełno modów i patchy...
Poszukaj informacji na forum "No mutants allowed". Tam jest właśnie pełno modów i patchy...
Pierwsza rzecz, jaką próbowałem - dzięki temu gra się w ogóle uruchamia. Niestety, żadna z konfiguracji nie rozwiązuje problemu, w tym uruchamianie w 256 kolorach.
Nie wiem czy to działa w win7, ale wejdź we właściwości fallout.exe, zakładka 'zgodność'. Tam zaznaczasz 'Uruchom w trybie zgodności z Windows 95' lub jakimkolwiek starym systemem.
Możesz też pokombinować z innymi opcjami trybu zgodności.
Ale że nie mam win7, to nie wiem czy ta opcja zadziała...
Możesz też pokombinować z innymi opcjami trybu zgodności.
Ale że nie mam win7, to nie wiem czy ta opcja zadziała...
Na tuzin prób mogłoby chociaż raz zadziałać - ja nie mam tyle szczęścia.
Ja nie wiem, jak to naprawić, ale u mnie czasami działało wyłączenie i włączenie gry.
Próbuję odpalić najstarszego Fallouta (kupionego niedawno jako Saga Fallout) na Windowsie 7. Udało mi się obejść znany z Visty problem z niewidzeniem wolnego miejsca na dysku w systemach 64-bitowych. Mimo to, po uruchomieniu gry część grafiki jest błędna, na ekranie widać artefakty kolorów. Rzecz w tym, że część pikseli przybiera tęczowe barwy zakłócając nieco odbiór dzieła... szczególnie splash screeny podczas ładowania, filmiki oraz tekst się krzaczą.
Wie ktoś, co można z tym zrobić? Czy istnieje jakis alternatywny render (jeśli w ogóle...) albo możliwość przerzucenia obliczeń grafiki Fallouta na procka?
Wie ktoś, co można z tym zrobić? Czy istnieje jakis alternatywny render (jeśli w ogóle...) albo możliwość przerzucenia obliczeń grafiki Fallouta na procka?