Ew. ja mógłbym spróbować coś sklecić, ale ze względu na szkolę mam prawdziwą zapaść pomysłów. Dodatkowo pewno było by olać mechanikę całkowicie. Wolałbym też grać przez gg.
[Dodano 23 września:]
Mógłbym coś poprowadzić, ale niestety mam czas tylko w piątki 19-22. Szkoła...
Niektórzy napisali, że tą sesję się stworzy, jak skończy się aktualna.
Z tego co widziałam, to część sesji, które były przeprowadzone, są aktualnie do wglądu, więc jeśli nie wiesz jak, to tam jest wskazówka
Co nie zmienia faktu, że najpierw niktórzy mogliby skończyć jedną, a później brać się za drugą
Sucharowo, Rang, sucharowo. Ale z braku laku...
W realu? Nie możemy w Tesco, miałbym bliżej...
Ale serio, jak do licha grać sesję przez forum?
Ano to jest szukanie mistrza
Ale w realu też bym chętnie pograł. Ale to już inna sprawa
Cytat
Favar2 16:43:22
ej na forum jest temat o neuro
Favar2 16:43:24
szukamy mistrza
To jest szukanie mistrza? W sumie mógłbym spróbować, ale nigdy nie prowadziłem sesji na forum, więc niczego nie obiecuję.
Ja też mogę a MG chętnie poszukam.
Gdyby to nie było forum, to był się zgłosił, ale niestety na forum nie da się robić klimatu, a Neuro go potrzebuje. Więc jako gracz pewnie.
Tylko kto się zgłosi na MG...
O! I może i ja się zgłoszę
No to jak skończymy sesję na forum w klimacie Aliena to można zacząć w klimacie Neuro.
Jeśli nie będziecie grać w realu, to ja się piszę! Tylko jakąś postać sobie muszę zrobić, bo przecież nie będę grał BN'ami.
Och, mogą wybuchnąć. W reaktorze jest dość wody, o wysokiej temperaturze, by zapewnić niezłą eksplozję. Ale to nie temat o tym, En.
Cytat
(czy jest coś bardziej efektownego od wybuchającego reaktora jądrowego?).
Eee... reaktory nie wybuchają
Za mało plutonu. Mogą się co najwyżej stopić, a to takie efektowne nie jest
@Down: Ja miałem na myśli reakcję jądrową, a ty mi tu ze zwykłym wybuchem wyjeżdżasz
Shame on you
Fav, jestem otwarty na propozycje. Ta sesja miała być typową strzelaniną, z efektownym zakończeniem (czy jest coś bardziej efektownego od wybuchającego reaktora jądrowego?).
Ale na dłuższą metę, mi się marzy poprowadzenie sesji na pustyni. Gracze będą zdychać z pragnienia, głodu i mutantów.
Ten system jest po prostu piękny w swojej różnorodności. Walki, surviwal, gangi, mutki, moloch, sekty, poborcy podatkowi...
To prawda, ale ma to jedno spore wymaganie- bardzo dobry kreatywny MG... Co prawda mam takiego, ale i tak według mnie nie ma nic przyjemniejszego, jak skorzystać z rozbudowanych zasad walki i wypruć te 4 magazynki do gangerów albo maszyn.
Poza tym bez przesady, mechanika Neuro wcale trudna nie jest.
Przynajmniej ja załapałem
Neuro bardzo dobrze się sprawdza w sesjach grozy, gdzie gracze wcale nie muszą walczyć, a testują swoje umiejętności psychiczne i odczuwają choroby. Gdy się ucieka po omacku w ciemności, a sesja jest prowadzona w ciemnicy, to jest wspaniały klimat.
Ciekawsze są sesje nie tak walczone jak ta nasza ("Juggernaut wybuchł, zginęliście" - nie ma to jak dobre zakończenie).
Ale Neuro ogólnie fajne jest. Na początku też miałem problemy lekkie z zasadami - głównie z utrudnieniami do testów.
Propo Lema, Favar: zapomniałeś wziąć książki
NO wczoraj grałem w mocno zmechanizowaną sesję i miałem kłopoty z pojęciem zasad gry, ale jak już załapałem to cóż - spodobało mi isę. Głównie przez klimat. Moloch strasznie kojarzy mi się z Lemowskim opowiadaniem "Przyjaciel", ale w bardziej hardkorowej wersji. Chętnie zagrałbym w to dłuższa kampanię
