Indeksy i zaklety pierscien regeneracji zebys mogl biegac w sloncu jako wampir 
[The Elder Scrolls III: Morrowind] Informacje - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Oj oj dziękuję za twe pochlebstwa xD jak mówiłeś konto założone.
Smutnym aspektem mojego zamiłowania do fantastyki jest niezrozumiałość rówieśników o mym ekscentrycznym (dla większości) hobby. Takie życie
Ahh... czeka mnie solidna eksploracja, indexy itp.jak chcę zostań wampirem, za to kocham morka XD
Smutnym aspektem mojego zamiłowania do fantastyki jest niezrozumiałość rówieśników o mym ekscentrycznym (dla większości) hobby. Takie życie
Ahh... czeka mnie solidna eksploracja, indexy itp.jak chcę zostań wampirem, za to kocham morka XD
Nie wiem o co chodzi z tymi błędami, ja tam nic nie widzę xD Jak na kogoś kto chodzi do podstawówki masz przyjemny styl pisania i dobrze się ciebie czyta, więc jak będziesz w moim wieku to będziesz jakimś gigantem pióra (ja w czasach podstawówki to nie potrafiłem poprawnie sklecić zdania, widać to choćby w archiwach forumowych 
). Także ja byłbym bardzo wdzięczny gdybyś się zarejestrował i częściej wypowiadał się na różne tematy 
...a wracając właśnie do niego, to jest właśnie świetne w cRPG. To, że jak wracasz do nich po latach, deczko doroślejszy i ukształtowany intelektualnie (że tak użyję tego z braku lepszego określenia), to odkrywasz wiele nowych rzeczy i styl rozgrywki się zmienia. Tak, jakbyś grał na nowo Ja tak miałem z Planescape: Torment, gdzie grając tępym osiłkiem zabierasz sobie połowę smaczków, tylnych furtek czy fragmenty wiedzy o uniwersum. Podobnie było z grami "The Elder Scrolls", gdzie też kiedyś naparzałem wszystko na pałę i nie czytałem zbyt wiele tekstu, a wracając po latach jako ukształtowany gracz odkryłem frajdę z niej na nowo i z godziny na godzinę zdawałem sobie sprawę, ile kiedyś przyjemności sobie zabierałem
). Także ja byłbym bardzo wdzięczny gdybyś się zarejestrował i częściej wypowiadał się na różne tematy ...a wracając właśnie do niego, to jest właśnie świetne w cRPG. To, że jak wracasz do nich po latach, deczko doroślejszy i ukształtowany intelektualnie (że tak użyję tego z braku lepszego określenia), to odkrywasz wiele nowych rzeczy i styl rozgrywki się zmienia. Tak, jakbyś grał na nowo
Ja tak miałem z Planescape: Torment, gdzie grając tępym osiłkiem zabierasz sobie połowę smaczków, tylnych furtek czy fragmenty wiedzy o uniwersum. Podobnie było z grami "The Elder Scrolls", gdzie też kiedyś naparzałem wszystko na pałę i nie czytałem zbyt wiele tekstu, a wracając po latach jako ukształtowany gracz odkryłem frajdę z niej na nowo i z godziny na godzinę zdawałem sobie sprawę, ile kiedyś przyjemności sobie zabierałem Jestem bardzo młody, chodzę do podstawówki, i bardzo kocham fantasy.
Moi bracia od najmłodszych lat faszerowali mnie grami z serii TES, dlatego już w wieku 9 lat normalnie grałem w morka i dzięki temu nauczyłem się bardzo szybko, ładnie i płynnie czytać. Miałem rozstanie z morkiem* na kilka lat, bo zepsuł mi się komputer, ta nostalgia do mnie wróciła, pobrałem morka. Gram od 2 tygodni, i ta gra mnie zdumiewa, kiedyś chodziłem po przypadkowym lokacjach i je łupiłem, robiłem jakieś zadania po łebkach. Teraz gdy bardziej dojżałem to tej gry, chcę wykonać każde zadanie i wątek w tej grze, dlatego wątek wampirów jest dla mnie bardzo ciekawy Jeśli przeczytałeś moje wypociny to jestem ci bardzo wdzięczny za przeczytanie tego
Pozdrowienia
Kuba
(Sr za błędy XD)
Moi bracia od najmłodszych lat faszerowali mnie grami z serii TES, dlatego już w wieku 9 lat normalnie grałem w morka i dzięki temu nauczyłem się bardzo szybko, ładnie i płynnie czytać. Miałem rozstanie z morkiem* na kilka lat, bo zepsuł mi się komputer, ta nostalgia do mnie wróciła, pobrałem morka. Gram od 2 tygodni, i ta gra mnie zdumiewa, kiedyś chodziłem po przypadkowym lokacjach i je łupiłem, robiłem jakieś zadania po łebkach. Teraz gdy bardziej dojżałem to tej gry, chcę wykonać każde zadanie i wątek w tej grze, dlatego wątek wampirów jest dla mnie bardzo ciekawy
Jeśli przeczytałeś moje wypociny to jestem ci bardzo wdzięczny za przeczytanie tego Pozdrowienia
Kuba
(Sr za błędy XD)
Zawsze można się wyleczyć i wrócić do porzuconych, chwilowo niedostępnych wątków. O modach nie słyszałem, ale też wcale ich nie szukałem. Największą radochę dawała mi wymaksowana akrobatyka i atletyka (butki + wampirza premia).
Największą radochę dawała mi wymaksowana akrobatyka i atletyka (butki + wampirza premia).Jej, jak super, że jeszcze ktoś w to gra 
Co do twojego pytania, to nie możesz iść się zarazić do głównej siedziby klanu, tylko do miejsca w którym przebywają wampiry z klanu DO KTÓREGO CHCESZ NALEŻEĆ !!! To bardzo ważne , bo jeśli pójdziesz nie do tych krwiopijców co trzeba , to będziesz miał zamkniętą drogę do klanu do którego chcesz należeć
Ja za to mam pytanie - czy są jakieś mody rozszerzające aspekt wampiryzmu ? Bo jedynie dla polepszonych statystyk, paru artefaktów i trzech zadań w klanie i paru pobocznych aż smutno rezygnować z zadań i mq. Super by było gdyby np klan działał na zasadzie wszystkich innych organizacji (awanse, po dwadzieścia zadań, jakieś ciekawe nagrody itp)
Co do twojego pytania, to nie możesz iść się zarazić do głównej siedziby klanu, tylko do miejsca w którym przebywają wampiry z klanu DO KTÓREGO CHCESZ NALEŻEĆ !!! To bardzo ważne , bo jeśli pójdziesz nie do tych krwiopijców co trzeba , to będziesz miał zamkniętą drogę do klanu do którego chcesz należeć
Ja za to mam pytanie - czy są jakieś mody rozszerzające aspekt wampiryzmu ? Bo jedynie dla polepszonych statystyk, paru artefaktów i trzech zadań w klanie i paru pobocznych aż smutno rezygnować z zadań i mq. Super by było gdyby np klan działał na zasadzie wszystkich innych organizacji (awanse, po dwadzieścia zadań, jakieś ciekawe nagrody itp)
witam jestem nowy na forum ale w morka gram dobre 6 lat. Wkoncu wrocilem do tej klasyki i postanowilem zagrac jako zupelnie kto inny, jako wampir. Nigdy nie gralem postacia wampiryczna bo uwazalem to za glupote, obrazenia od slonca i to ze nikt nie chce z nami gadac. Lecz przeszedlem gre 3 razy i znudziolo by mnie grac jeszcze raz "jak zwykle" wiec wlasnie dlatego takie postanowienie. Duzo czytalem i szukalem roznych poradnikow jak zostac ta bezuszna kreatura i wyczytalem ze trzeba isc do danego klanu ( ja wybralem ten w deaderycznych ruinach na gorze mapy) i dac sie okladac, wyszystko niby ok poza tym ze starznie wala ale wkoncu za 7 razem udalo mi sie i wyskoczylo mi ze jestem zarazony swiatlowstretam. Ucieklem z tych ruin z ukradkiem zycia i czekalem 3 dni przed tymi ruinami. Gdy juz mi wyskoczyl sen o tym ze jakas kobitka placze wszedlem spowrotem i mnie atakowali nie moglem z nikim gadac a bylem juz przeciez wampirem, ponowilem to i jeszcze raz az w koncu sie wkurzylem i zaczalem szukac informacji ale nikt nic takiego nie pisal ze mial taki przypadek, nie wiem co robic. Trzeba miec jakiegos moda czy moze robi roznice to ze mam morka z dodatkami moon i trojca??? Prosze o odpowiedz najlepiej na moj emial Seodilius@gmail.com . Z gory dziekuje
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Informacje", znajdującym się w dziale "The Elder Scrolls III: Morrowind". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!