Orkowie - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Finrod,
Zupełnie nie podoba mi się wizerunek orków w serii Heroes of M&M (szczególnie w cz.2, gdzie, jak ktoś już wcześniej napisał, są krzyżówką świni i ogra), D&D, Arcanum i większości innych gier. Denerwuje mnie też możliwośc gry jakimś półorkiem zamiast pełnokrwistym orkiem. Możliwe, że umysł wypatrzył mi Warcraft (i książka "Władca klanów"), gdzie są oni raczej odpowiednikem ludzkich barbarzyńców z D&D, ale ja bym chciał ich widziec właśnie jako, wyrośniętych, inteligentnych i honorowych osobników. Gothicowy obraz orków też jest właściwie w porządku.
Niestety jednak, nie jest to możliwe, bo jest zapotrzebowanie na takich pokurczy, co to zabijają liczbą, a ogólnie przyjęte jest, że taką rolę spełniają właśnie orkowie. Pozycję silnych i honorowych zajmują natomiast barbarzyńcy, a nie ma co ich dublować.
Sosna,
Mnie się orkowie nawet podobają, są to silne humanoidalne potwory o zielonej skórze: występuje wiele ich typów, od przeciętnego orka, przez Orka Wojownika do Orka szamana
Nie są zbyt lubiani, ale walki z nimi są w D&D bardzo częste
Lenwe,
Orkowie w każdym świecie są nieco inni więc trudno przyjąć jedno ogólne stanowisko dla każdego wariantu.
Moje podejście do orków różni się diametralnie od świata.
Orków z Warcrafta szanuję, są waleczni, honorowi, silni i dumni-doskonali wojownicy, przebiegli stratedzy i mądrzy szamani.
Ci z Zapomnianych Krain... cóż... ich zwyczajnie mi szkoda. Los pokarał ich świńskim ryjem(chociaż sami na pewno uważają się za pięknych) szczątkową inteligencją i chaotycznym charakterem przez co nigdy raczej nie stworzą dobrze prosperujących królestw czy państw. Silny i mądry wódz ich zjednoczy i poprowadzi, ale jak tylko go zabraknie to inni od razu rozszarpią jego starania.Ogólnie nawet swoją siłą się nie wybronią. Ehhh... szkoda gadać.
W Gothicu byli jacyś tacy inni, odkrywczy i... świezi? Na dodatek w ostatniej części pokazali, że nie są tylko bestiami, ale także mają honor, ojczyznę, język i obyczaje. Ten wariant raczej na plus.
Warhammer? Niby standard - zielonkawa skóra, krzywy zgryz, wielka siła i duże rozmiary. Tym także trudno jest się zjednoczyć. Gdyby byli dobrze dowodzeni pewnie nieźle by zatrzęśli światem, ale póki co jest jak jest...(Chaos is strong!! )
Oh! Bym zapomniał! Jeszcze te Tolkienowskie. Trochę szkoda, że Morgoth urządził tak te elfy. I ten sposób produkcji Uruk-Hai zaprezentowany w filmie. Fu! Niesmaczne. Ogólnie orkowie są tu raczej negatywni- źli, okrutni i destruktywni. Nie mam za co ich cenić.
Inni orkowie jakoś nie zapadli mi w pamięć. Może byli zbyt schematyczni? Może. Są jeszcze ci z najnowszych gier spod znaku miecza i magii. Nie wiem na ich temat zbyt wiele, ale wydają się ciakawi i trochę bardziej realistyczni. Przynajmniej przypominają humanoidy, a nie świniołaki z maczugami.
Lefis,

Cytat

Podaj tytul gdzie Orki sa dobre?


"Orkowie" Stan Nicholls. W tej trylogii orkowie potraktowani są bardzo dobrze i inaczej. Są oni bardzo dobrymi strategami i wojownikami walczącymi dla swojego klanu. Podoba mi się pokazanie całego sporu między ludźmi i orkami z pozycji orków które wbrew pozorom nie są takie złe. Mają one swoje obyczaje i nic tego nie zmieni.
Wszytskie złe rasy są tworzone żeby pokazać ludzi z dobrej strony i istoty takie jak orki, ogry itp. zawsze będą uważane za złe
Theoden,
Ork... co tu dużo mówić, (a właściwie pisać) to super brzydkie stworzenie, któremu nie pomogła by nawet operacja plastyczna. Pewnie każdy widział ich w władcy pierścieni, orkowie walczą czym popadnie: od mieczy po włócznie. Według Petera Jacksona orkowie jaskiniowe miały umiejętność chodzenia po ścianach. W niektórych grach są też szamani lub magowie orków, ale według mnie są to tylko dobrzy wojownicy.
Gość_Rychu*,
Orki wbrew pozora nie sa glupi chodza w duzych zazwyczaj mocnych zeby nie powiedizec poteznych grupach
Łaku,

Cytat

Tylko że magia mistyczna rozpier*ala wszystko. Ale rytualną może przyzwać szaman który czci żywioł powietrza... itp. A z mistycznej można czcić co się chce, a czarów uczyć jakich się chce


Fin ale ja mówie ogólnie [bo inaczej o fantastyce mówić sie nie da przy różnorodności światów i realiów] a ty mi znów wyjeżdzasz z konkretami z jakiegoś systemu. :wink:
Dagon,
Orki według mnie są chaotyczne złe i tyle można o nich w skrucie powiedzieć. W większości przypadków to wystarczy. Mi odpowiada tolkienowski rysopis stworzenia orków. Elfy były okrutnie torturowane i upokarzane. Przez potężną magię zostały okaleczone i odebrano im część ich świadomości. Zostały stworzone po to aby służyć, swoim władcom. Dalej rozmnażały się same. Jako, że władcy chcieli maszyn do zabijania to takież dzieło dostali. Według mnie wcale nie koniecznie istnieją jacyś orkijscy szamani, ale jak tam kto chce. Skoro zostali stworzeni do służby to bez jakichś konkretnych rozkazów zaczynają szaleć po okolicy i zabijać wszystko. Takie bardzo agresywne zwierzęta, które jednak są zbyt mądre, aby nimi w pełni być. Są chaosem i motłochem. Ten kto wychodzi na przywódcę ma swoje pięć minut chwały, ale później i tak zostaje zabity przez swojego następcę. Żaden ork nie żyje zbyt długo. Wyobraźcie sobie ich gniazda, głęboko pod ziemią w słabo oświetlonej, wielkiej komnacie, do której prowadzi wiele tuneli znajduje się kłębowisko orków. Wyżynają się nawzajem, aż uchodzi z życiem tylko garstka. Oni dadzą początek następnej chmarze. Dodajcie do tego, że ten tunel jest wilgotny i pełno w nim odchodów, zgnilizny i brudu. Obok orkijskiej posoki w takiej samej ilości płyną różne "płyny" mające konsystencję smarków z nosa. Koszmar... ale jakie to klimatyczne. Z pewnością muszą być bardzo rodni. O orkach można mówić wiele. O ich zwierzęcości i morderczo chaotycznym usposobieniu można jeszcze wiele prawić, ale mi się już doprawdy nie chce...
Finkregh,
Tylko że magia mistyczna rozpier*ala wszystko. Ale rytualną może przyzwać szaman który czci żywioł powietrza... itp. A z mistycznej można czcić co się chce, a czarów uczyć jakich się chce
Łaku,

Cytat

Bo to nie jest magia JAKO magia. To jest energia RYTUALNA, a czarodzieje/magowie/czarownicy korzystają z MISTYCZNEJ.


Fin to rzeczywiście spora różnica czy rozerwie nas na strzępy błyskawica rytualna czy mistyczna. :mrgreen:
Gość_Chester*,
Orkowie są w prawie karzdej grze która zwiazana jest z Fantasy.Gothic ,WarCraft i wiele innych niebęde wymieniał.Bez nich (nawet jak są wredni) nie bylo by porządnej gry fantasy. 8)
Gość_Vampire Lord*,
Mi najbardziej przypadły do "gustu" (a o tym się nie dyskoutuje:P) te Tolkienowe, czyli brzydkie, jest ochj od cholery, są złe, i niszczą wszystko to popadnie, jakoś tak sobie je wyobrażałem a LOTR dał mi ich pewły obraz
Finkregh,
Bo to nie jest magia JAKO magia. To jest energia RYTUALNA, a czarodzieje/magowie/czarownicy korzystają z MISTYCZNEJ.
Łaku,

Cytat

..Niestety PRYMITYWNYCH. Nie mówię że są głupi, o nie! Bo orków lubię. Ale nie są za dobrymi magami...


Powiedz to orkowym szamanom. 8) Ich magia jest poprostu inna niż magia, ludzkich czy elfickich czarodzeji.
Lord_Patos,
Dlam mnie orkowie są tacy jacy powinni być w Gothicu i NWN
akati,
Gotrek,jesli jeszcze po wypowiedziach Fina nie zczailes jaka rasa jest madra,to juz ci podpowiadam : mroczne elfy lub drowy.. li i jedynie.. a ja go popieram :P:P (no jeszcze oczywiscie demony z RPGa In Nomine Satane,ale system baardzo malo kto zna,bo uznano go za obrazajacy nasz katolicki kraj i baaardzo ciezko go zdobyc :evil:
Finkregh,
..Niestety PRYMITYWNYCH. Nie mówię że są głupi, o nie! Bo orków lubię. Ale nie są za dobrymi magami...
Gotrek,
Finkregh a jaka rasa jest dla ciebie mądra??oprkowie są silni, potrafią dobrze czarować i są przebiegli, jednkaze ich siła zazwyczaj tkwi w ich liczebnosci, kiedy są małą grupką duzej krzywdy nie wyządzą.Orkowie należą do ludu który łątwo się uczy i przyswaja nowe umiejętności.Za przykład mogą posłużyc sztolnie oraz kopalnie zdobyte w twierdzach krasnoludzkich wykozystywane przez orki do produkcji broni maszyn, oraz tworzenia specyficznych dla ich rasy broni...
Łaku,
Orkowie w Warcrafcie to dość specyficzny przypadek poniewaz cała rasa została skażona/przejęta przez demony z innego świaca/wymiaru. Oczywiście i bez tego orkowie byli względem siebie agresywni i wojowniczy, ale to samo mamy u ludzi- przynajmiej mieliśmy kiedyś nim powstały pierwsze krółestwa.

Orkowie i goblinoidy mają to do siebie że niepotrafią stworzyć jednolitego dużego państwa a jak juz coś uda im się zrobić to bedzie to nazywać się "HORDĄ", i będzie atakować Bogu ducha winne, krainy ludzkie.

Pozatym zwrócićie uwage że w kazdym świecie w którym orkowie są dominującycm zagrożeniem to są oni kierowani przez coś innego- potęznego demona, pana mroku, boga wojny.

Co do półorków, Kasmi ma racje- ale są też znane [w każdym świecie] przypadki łączenia plemion ludzkich i orczych, i niejako naturalne powstawanie mieszanki krwi.
Night Angel,
Hmm nie kojarze by było cos o kastach Raczej klanach, ato drobna różnica, bo kasty to hierarchia, a klany to rodzina. Łako dobrze mówi. Czemu wszyscy uważają orki za złe? Nie bierzecie pod uwage, że ludzie mogą wtryniać sie na tereny od dawna uważane przez orków za ich (zresztą ludzie wtryniajasiena tereny wszystkich ras :lol: ) i nie dziwcie się wtedy, że będą zabijani ludzie. Malenstwo co do miłości ze strony jednego rodzica do półorka. Trzeba wziaść pod uwage precyzowanie, że to matka, raczej nie będzie pałać gorącym uczuciem do dziecka, które przypomina jej o tym, że zostałą zgwałcona przez orka. No bo przecież nie wyobrażasz chyba sobie, że to z włąsnej woli, czy miłości do orka? I jak to było ujęte w opisie półorków w Arcanum, takie dziecko sięrodzi jeśli matka nie zginie zaraz po zgwałceniu, bądź z rozpaczy sie nie zabije. W ten sposób moge nawet usprawiedliwić niejako orki, no bo oni robią poprostu to samo co ludzie, kiedy najeżdżaja wioski innych (niekoniecznie ras).
Wczytywanie...