Wrzód - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Vertall Mornaet,
ludzie...sami masohiści którzy by go najchętniej zabili. Biedny wrzód..
Ja jak swego czasu grałem w Gothica, też zabijałem wrzoda. Raz mi kolega powiedział, że w czwartym rozdziale nad nowym obozem koło mostu czeka skrzynia w której będzie ukryty miecz-i nie byłoby go tam gdyby nie Wrzód. A potem możemy go zabić z czystym suumieniem.

Niby sory za odgrzebywanie, ale zobaczyłem temat i nie mogłem się powstrzymać.
Glovis,
Ja szedłem z nim na polowanie, gdzie zawsze rozwalały go ścierwojady, a ja uciekałem Bezimiennym .
Qwan,
Hmpf... Gdzieś oglądałem film o tym jak twórcy tworzyli grę. Mówili, że niektóre postacie były robione pod ich nastrój lub osoby, które spotkali. Ciekawe... Osobiście naprawde polecam film na YT Wrzódminator. Naprawde świetny. Poza tym Celeb55 podjął się zadania zrobienia filmu z wszystkimi tekstami wrzoda. Też niezły. Uważam, że wytrzymałem z nim bardzo długo (specjalnie kiedy mi się nudzi... nie, nie czegoś takiego się nie robi kiedy się człowiekowi nudzi) do 4 rozdziału. Czemu nie do końca, bo fabuła była w tylu miejscach, że chodzenie piechtą to masakra. Poza tym nie wytrzymałby miasta orków (nie ma ulu-mulu). Muszę przyznać, że kiedyś próbowałem go podrasować na kodach, ale jest takim idiotą, że nawet na kodach był do kitu. Mój ulubiony tekst ,,Jesteś dla mnie jak starszy brat. Nigdy nie miałem starszego brata... ani nawet młodszego. Moi rodzice mnie nie kochali, ale to musiało być dla nich bardzo trudne" Bezi ,,Jaaaasne".
Optymista,
Wszyscy się zastanawiają po jaką cholerę wsadzili wrzoda w taki klasyk jaki jest Gothic chyba wiem po co wrzud wspominał że jego rodzice zgineli myślę że twurcy gry Gothic chcieli wzbudzić sentyment w graczach że w życiu ruwnież są ludzie tacy jak wrzud i aby mieć do nich jakiegoś szacunku i nie poniżać ich
Seqe,
Mnie denerwował, zwłaszcza przez jego gadanie w najmniej odpowiednim momencie. Zginał sam z siebie, popełnił samobójstwo, spadł, nie chciało mu się łazić na dół (most w drodze do NO) na piechotę i skoczył, a tam potworki no i trochę ja dokończyliśmy robotę, ale to była jego wina.

Przynajmniej chłopak doczekał się naprawdę wielu filmików na YT
Ulu-Mulu,
Wrzód jest wkurzający ;// Staram się go omijać jak tylko mogę
Mortton,
Mnie wrzód strasznie wkurzał. Ale dostał w twarz i się odwalił.
Gość_fangothica123*,
Nie lubię go, i zazwyczaj omijam szerokim łukiem. A jeśli się jednak doczepi, to do jaskini w której jest ciało Neka i
Wisia,
Ubijam zawsze, nie lubię jego upierdliwości
Koror,
Wrzód z początku był zabawny, ale jak się już przyczepił na dobre, to nie dało się wytrzymać Ktoś kto podjąłby się gry z wrzodem (propozycja z góry) musiałby być masochistą.
Gość_Przemek*,
Jeśli chcecie go zabić "efektownie" to użyjcie sposobu typu "kilka stworów na arenie VS wrzód" piękne widowisko, a i jeszcze straże się dołączają. Wtedy najlepiej zrobić "małe BUM" jakimś mocnym czarem. Naprawde polecam .
krzycholol,
ja też lubię wrzoda chociaż jeden raz wcale nie uciekał przy walce wiem że trudno w to uwierzyć może to jakieś czary że nie uciekał czy błąd gry
enKage_,
Starałemsię być dla niego naprawdę miły, ale przecież nikt mu nie kazał iśc ze mną i Baal Parvezem do obozu bractwa. A że poszedł i że ja w trakcie sprowokowałem te jaszczury na plaży... (oczywiście żeby Baal je rozwalił za mnie)

W każdym razie skończyło się tak, że Wrzód uciekł przed jaszczurem... do lasu. Tam już nie mogliśmy mu pomóc xD

R.I.P. Wrzodku

w każdym razie JA go nie mam na sumieniu
Apollino,
Ja tam lubię Wrzoda, pewnie ma chorobę psychiczną i tyle.
Subeetej89,
Fajnie, że jest coś takiego w grze. Nie lubię zoofili, a ochroniarz z niego żaden bo przeca zawsze ucieka jak dochodzi do jakiejś walki
Sosna,
Nie wiem czy znajdzie się ktoś odważny, kto zgodzi się podjąć takiego wyzwania, poza tym, on co chwilę by wiał, więc to dość ciężkie zadanie
Veloth,
Ja też zawsze starałem się go omijać, ale jak już się przyczepił to wychodziłem poza obóz i rozwalałem go magią. Mam pomysł, zróbmy mały konkurs, kto najdłużej wytrzymał z wrzodem to znaczy do którego rozdziału.
sebix,
Zwykle omijałem go szerokim łukiem jeśli jednak na niego trafiłem to wychodziłem z miasta i tam go rozwalałem. Jednak na początku nie wkurzał mnie aż tak, wydawał się w porządku aż do momentu kiedy zagadywał mnie co chwilę
Sosna,
Ja kiedy przechodziłem Gothica po raz kolejny, zawsze unikałem pierwszego spotkania z nim, więc nie miałem zbyt wielkiego problemu
Co do zabijania to na Wrzoda trzeba mieć trochę siły, żeby go zabić na jeden max dwa hity bo inaczej zwieje, a nasza znajomość niestety się wtedy nie skończy
Tyrael,
Wrzód się do niczego nie nadaję, tylko biega za tobą i zawraca głowę.
A jeżeli chodzi o walkę to zawszę jej unika (ucieka przed wrogami).
Dlatego najlepiej go unikać lub zabić.
Wczytywanie...