Kilka ogłoszeń parafialnych (dotyczące mechaniki):
Po pierwsze - jako, że gramy mniej-więcej w kolorach rdzawo-rtęciowych postanowiłem zastosować pewne zmiany w mechanice. Wygląda to tak - jeśli któryś z graczy otrzyma ranę Krytyczną, a mimo wszystko przeżyje - musi obniżyć jeden ze swoich współczynników (wybrany przez gracza) o 1. Tak samo będzie działo się w przypadku ran Ciężkich, ale tylko w przypadku oblania Przeciętnego Testu Budowy.
Po drugie - wprowadzam też zapożyczoną z innych RPGów zasadę. Chodzi mianowicie o coś zwanego "Blizny". O co chodzi? Ano, że pewne wydarzenia w naszym życiu mogą pozostawić ślad w naszym umyśle i dać nam nauczkę na przyszłość.
Najprostszy przykład:
Terry, żołnierz z NJ, dobija targu z kupcem z Salt Lake City. Powiedzmy, że kupuje jakiś sprzęt elektroniczny (typu detektora ruchu). Na początku koleś jest sceptyczny, ale handlarzowi udaje się go przekonać. Żołnierz kupuje sprzęt, ale przy pierwszym użyciu okazuje się, że kupiec go wydymał. Wkurzony wojak wywala sprzęt w krzaki. Następnym razem będzie bardziej ostrożny
Ale nie samą fabułą człowiek żyję, więc Terry otrzymuję bliznę
"Nieufność wobec kupców z SLC". Dzięki temu otrzymuję +1 do testów Niezłomności wobec kupców z SCL, co odzwierciedla to, że teraz będzie bardziej uważny przy każdej transakcji i nie da się już tak łatwo oszukać.
Po trzecie - mam zamiar opracować i zastosować wobec Was coś na kształt Punktów Obłędu (z WFRP). Dla tych co nie wiedzą - poległoby to na tym, że po uzbieraniu pewnej ilości punktów robiło by się rzut. Oblanie owocowało by jakąś przypadłością psychiczną. Oczywiście, nie byłoby to coś typu paranoi, czy zwapnienia płuc. Wprowadzało by to tylko smaczek do odgrywania postaci.
W przypadku punktu 2 i 3 - jesteście za, czy przeciw? Nie chce Wam czegoś na siłę wpychać
Co do punktu 1 - to już raczej ustalone, no chyba że będziecie mocno protestować