Również przeczytałem całośc "Trylogii Czarnego Maga", i muszę powiedziec, że jest ona dośc nierówna pod względem zainteresowania z jakim się ją czyta. Pierwszy tom (bez ostatnich rozdziałów) i duże fragmenty drugiego są średnio porywające. Reszta natomiast bardzo mi się podobała i czytałem ją z ogromną ciekawością.
Zgadzam się z tym, co napisał w recenzji Nazin: naprawdę znakomicie przedstawiony jest schemat magii, korzystanie z niej jej, ograniczenia mocy, itd.
Zgadzam się z tym, co napisał w recenzji Nazin: naprawdę znakomicie przedstawiony jest schemat magii, korzystanie z niej jej, ograniczenia mocy, itd.