[Fallout 3] Fallout 3 - pięć nowych filmów - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Tokar,

Cytat

Ciekawym pomyslem jest możliwość budowy broni z rożnych gratów (ta bombka z pudelka śniadaniowego bardzo mnie rozbawiła).


O, tego za pierwszym razem nie zauważyłem. Rzeczywiście ciekawy patent

Cytat

Co do v.a.t.s chyba spasuje jak będę grał, patent dobry na konsole gdzie tymi gałeczkami trudno wycelować, ale dla PC to tylko ułatwienie.


Tak to jest jak się robi coś na siłę. V.A.T.S. miał być alternatywą dla starego, dobrego systemu turowego. Jak widać gołym okiem, nie wyszło.

Cytat

Według mnie może nie jest to ideał i przypomina obliviona ale niech chłopaki się naucza co to fallout i zrobią jeszcze lepsza grę następnym razem w świecie post nuklearnym fallout'a


Jakby słuchali fanów i pograli w trochę w Fallout'a to byłoby nieźle No, ale jak mówią otwarcie, że wzorowali się przy tworzeniu trzeciej części na Oblivionie, to nie dziwota, że jest tak a nie inaczej
Gość_Guest*,
hmm. mam mieszane uczucia. Z jednej strony podoba mi się system walki (chodzi glownie o dynamikę rozgrywki, chociaż z ta rękawicą to trochę przegieli), ale wciaz mi się nasuwa chęć walki turowej z 1 i 2. Miasto megaton jest bardzo klimatyczne (przypomina Necropolis). Ciekawym pomyslem jest możliwość budowy broni z rożnych gratów (ta bombka z pudelka śniadaniowego bardzo mnie rozbawiła). Jak Tokar wcześniej wspomniał hakowanie i otwieranie zrobione jako mini gry są fajnym pomysłem, ale nie chciałbym tez trafiać co chwila na te gierki bo może zrobić się to monotonne. Co do v.a.t.s chyba spasuje jak będę grał, patent dobry na konsole gdzie tymi gałeczkami trudno wycelować, ale dla PC to tylko ułatwienie.
Według mnie może nie jest to ideał i przypomina obliviona ale niech chłopaki się naucza co to fallout i zrobią jeszcze lepsza grę następnym razem w świecie post nuklearnym fallout'a
Tokar,
Szczerze mówiąc to teraz jestem w jeszcze większej kropce niż byłem

Co mi się podoba ?
*Hakowanie - nie wiem kto to wymyślił, ale sam pomysł jest genialny. Prosta, mini-gra logiczna sprawiająca wiele radochy.
*Otwieranie zamków - też fajna mini-gra, szkoda tylko ze zerżnięta z Thief'a bodajże.
*Radio - fajny patent i miłe urozmaicenie wędrówek, zawsze mi się podobały tego typu kawałki zawarte w tej grze Jak usłyszałem The Ink Spots - "Maybe", to mi się przypomniał stary, dobry Fallout. Pomijam już sprawę jakim cudem to radio ma prawo działać.
*Grafika - ujdzie.

Co mi się nie podoba ?
*Walka - kijowa strasznie. Już bym przebolał ten system rodem z FPS, gdyby go zrobili na modłę Mass Effect (który to podpieprzył ten system z Gears of War, ale nieważne) - inteligentni wrogowie, krycie się za ścianami i.t.p. Tymczasem jest to do bólu prosta strzelanina z głupimi jak but przeciwnikami (filmik czwarty, moment z ucieczką do ubikacji i rękawicą wspomaganą). Jednym słowem - żałosne.
*V.A.T.S i "krwawa jatka" - jak za każdym razem przy celowaniu, będę musiał oglądać tą samą głupią scenkę i po każdym trafieniu z wroga zostanie mielonka, to chyba mnie coś strzeli...
*Leczenie każdego zadrapania Stimpakiem.
*Dialogi - kubek w kubek system pseudo-dialogów z Obliviona. Mogliby przynajmniej poprawić te do bólu sztywne gęby naszych rozmówców podczas gadania, wtedy bym uwierzył, że coś ruszyli w tym aspekcie, a nie kopiuj-wklej.
*To, że ktoś mnie robi w konia... - mówiąc, że to stary dobry Fallout i ściemniając, że nie da się zrobić izometrycznego widoku (jak widać można, co pokazał fil "Megaton")
*To, że śmierdzi Oblivionem na kilometry - jak dla mnie zbyt dużo zaczerpnięto z czwartej części serii TES. Pierwsza scena wyjścia z krypty, to jak nic wyjście z kanałów w Imperialnym Mieście (nawet końcówka jest taka sama). Skradanie, ograbianie ciała i kradzież podpieprzone z Obliviona. Gadki z losowymi, nie mającymi wpływu na fabułę NPC przywodzą znów na myśl tą grę (można z nimi zagadać tylko o plotkach). Nawet na dźwięki i aktorów im nie starczyło funduszy - mowa tu o skrzypiących drzwiach (pewnie jak będę właził do każdego budynku, usłyszę ten irytujący dźwięk i zobaczę ekran ładowania) i głosie pana burmistrza Burke - Lucien Lachance jak nic.

Podsumowując po obejrzeniu tego gameplayu, trzeci Fallout przypomina mi bękarta z kazirodczego związku. Ani to FPS, a do cRPG mu daleko. Ni pies ni wydra. Z drugiej strony cholernie stęskniłem się za tą grą i mam ochotę w nią zagrać Coś ze mną chyba nie tak

Nad zakupem pomyśle. Jest Sacred 2, jest King's Bounty, na pewno jeszcze coś wypadnie. Poczekamy, zobaczymy ;'d
Dabu,
Oblivion może i fajny (na swój sposób), ale nie do Fallouta... ==
Dany,
Niestety nie przepadam za Oblivionem, a tutaj go bardzo widać.
Tokar,

Firma Bethesda Softworks, twórca Fallout 3, dzisiejszego dnia udostępniła pięć nowych filmów prosto z tejże gry. W końcu mamy okazje zobaczyć w akcji wiele nowych elementów, które były skrzętnie ukrywane w poprzednich tego typu materiałach – między innymi, zbudzający chyba największe kontrowersje, słynny system dialogowy zaczerpnięty prosto z Obliviona. Odwiedzimy też kilka nowych lokacji. Z resztą co ja wam będę opowiadał, zbadajcie sami i podzielcie się swoimi opiniami. Całość została okraszona komentarzem, kogóż by innego, Todd'a Howard'a.

Wczytywanie...