Ulubiony towarzysz/NPC - Odpowiedź

Nie będę originalny i powiem wam wszystkim że polubiłem wszystkich towarzyszy. Ashley lubię za to że jest taką twardą laską.A poza tym to dobry żołnierz ,ale za pierwszym razem nie romansowałem z nią.Kaidana też lubię ,ponieważ to postac która ma najnormalniejszą historię.Garrus to taki cwaniak, który chce postepować raz dobrz a raz źle.Żałuję, że nie było z nim romansu dla femShep . Wrex jest dla mnie najsypmatyczniejszą postacią w grze.Szczególnie polski Wrex .Tali to spoko dziewczyna.Nawet troszkę nieśmiała ,ale da się z nią zakupmlować.Została jeszcze Liara.Nie wiem dlaczego ,ale wszyscy coś jej nie lubią.Dla mnie była ona w porządku i nawet romansowałem z nią.

Garrus i Wrex - tworzyli u mnie super duet w walce i w rozmowach, a Garrus dał mi całkiem ciekawą misję.
Ashley - nie lubiłem jej, gdyż ciągle ględziła o tym, że nie powinienem udostępniać Normandię kosmitom.
Liara - taka pani profesorek. Zachowuje się jak robot, może przez ten głos, w którym nie słychać emocji "dobrze, rozumiem...", ale wybrałem ją do romansu, gdyż wolałem ją od Ashley.
Kaidan - kolega mojego Sheparda. Niczym się nie wyróżnia i dlatego jakoś za nim nie przepadam, ale uratowałem go, a Ashley zostawiłem, aby zginęła.
Tali - nie brałem ją do żadnych zadań, tak więc nie poznałem jej tak bardzo jak resztę towarzyszy, więc jestem u niej neutralny.

Ja tam mówiąc szczerze najbardziej upodobałem sobie Garrusa za sam fakt iż istniał oraz naszego ulubionego,przeklinającego kroganina Kobiety aż takie straszne w ME nie były,chociaż mogli odrobinę ciekawsze dialogi u Tali dać. Liara mi sie spodobała szczególnie z kobiet.Najbardziej mnie wkurzał Kaidan...średnie rozmowy,ogólnie facet mi nie przypadł do gustu,gdyby nie niektóre z jego umiejętności nawet bym go na żadną misję nie wziął...biedak wyleciał w powietrze kilka razy ale to nic ;P Tak czy siak wolałem gadać z obcymi niż z ludzmi..chociaż gadka Ashley o zboczonym chłopaku jej siostry była ciekawa. Pozdrawiam

Grając za drugim razem postawiłem na Wrexa i Tali, ale jakoś średnio sobie radziła. W zasadzie potrzebowałem jej tylko do otwierania skrzynek, a nie chciałem marnować u Garrusa punktów na elektronikę. Ale owszem, grając z Wrexem i Garrusem w zasadzie nie dało się dostać łomotu

Najlepszy jest według mnie duet Garrus/Wrex. Garrusa lubię po prostu za jego jestestwo. Wrexa lubię za gadki (gwoli ścisłości, lubię ich też za przydatność w boju, szczególnie gdy jesteś biotykiem...)

ja tam najbardziej lubie garrusa bardzo opanowany nieźle strzela i ogólnie jest typem dobrego gliny

Nie spamuj i nie używaj tylu emotów - to nie gg i tym podobne. Next time - procenty.

Użytkownik Atis dnia pią, 23 sty 2009 - 12:32 napisał

Użytkownik (eternal) Dylanjuh dnia pią, 23 sty 2009 - 00:51 napisał

Erm?

Nie wal dziewczyno głupot. Tali maski nie zdejmie, bo nie ma warunków. A nawet jeśli by miała, nie zrobiłaby tego w niczyjej obecności, a tym bardziej już obecności Shepard/a.
Mnie wejście Wrexa w wersji PL szczerze rozbawiło. Później spojrzałam na scenę ponownie. Tym razem z politowaniem dla marnych prób CDP na trafienie w dzisiątkę dubbingu. Eh.

Mi osobiście przypadł do gustu Wrex, ale tylko i wyłącznie w wersji angielskiej gry. W polskiej wersji zrobiono z niego niestety jakiegoś bezmózga, który cały czas rzuca mięsem Z kobiet to chyba Tali.

Burn Liara! Burn!
Lubię Ashley . Jest taka... swojska, ale nie za bardzo, powiedziałbym: z wyczuciem. Wrex w pl wersji miał wejście lepsze od Garrusa:
Oficer SOC: Nie powinieneś tu przebywać(coś w tym stylu)
Wrex: Spierdalaj!
Jednak trochę za dużo przeklina. Sprawia wrażenie gówniarza, który nauczył się nowego słowa.
Za to najbardziej do gustu przypadła mi... Tali ! Może dlatego, że poznajemy ją jako DWO(Dama W Opresji ), może dlatego, że ma taśmy na Sarena, może dlatego, że Quarianie są najciekawszą rasą. Gdy tylko mam chwilę czasu pędzę do maszynowni, żeby z nią pogadać. Przyznam się, że sprawdzam czy nie ma opcji rozmowy: [Zdejmij maskę](wiem, że nie ma w grze, ale cóż). Co prawda nie zabieram jej na misję, bo wolę staromodne metody walki: siła/spryt>umysł.
Co do Kaidana i do tego, że jest miętki: L2 tak mają

Mnie się ogólnie ze wszystkimi alienikami dobrze grało, a gdy przyszło mi walczyc z przedstawicielem mojej rasy w zespole zadowolony już tak bardzo nie byłem... Najbardziej jednak wkręcały mnie między-misyjne rozmowy z nimi: o sposobie ich życia, o ich historii itd(alienów, nie ludzi) nawet sam nie wiem dlaczego, wcześniej w tego typu grach nie zwracałem na to uwagi .... Nie ma co Bioware ma łeb, jeśli chodzi o fabułę .... Jeśli miałbym wybrać tego jedynego niczym w walentynki, to wybieram Garrusa, zawsze miałem go w drużynie i jakoś po prostu lubiłem...

Ta, chyba od głupoty Sheparda.
Śmierć Jokera to nie będzie zbyt duży skok na serce graczy. Pozatym. Jak ma zginąć? Cała Normandia musiałaby przepaść z nim.

SPOILER:
Joker umrze

Moje życie znów ma sens!Joker odpalaj silniki!

ME2 wyjdzie. Mass Effect jest zapowiedziany na trylogię. Nie bój żaby :3.

Radujmy się bracia i siostry!BioWare ma wenę!A żeby tylko wyszedł Mass Effect 2...

Ja zaś będę się caly czas rozklejać nad tym, jaki bóg nam sprawił prezent, zsyłając na BioWare inspirację, która zaowocowała pojawieniem się Jokera w grze... ah. Dziękuję.

No fakt nie da się ukryć(Nie miej żalu nie wytrzymałam! )Z resztą ogólnie nie lubię asari.Turianie to co innego.Go go Garrus!!!!!!!!!

Tak! Go Kaidan!


Akurat tak się złożyło, że Kaidan ma jakąś taką najprawdopodobniejszą historię, taką najbliższą normalnemu żołnierzowi. Zauważyłam dziwną tendencję w życiowych historiach członków drużyny Sheparda. Liara jest córką Matki (co prawda ubarwieniem było, że jest córką dwóch Asari...), Tali jest córką jednego z Generałów dowodzących Flotylli, Wrex jest synem wodza Kroganów, Ashley jest wnuczką jednego z generałów Przymierza (ale podobało mi się, że to akurat ten spod Shanxi). Blisko tego poziomu jest Garrus, który jest synem wysoko postawionego służbisty z C-Secu. Wyróżniać się jeszcze może przecież Joker (którego ubóstwiam ponad wszystko, Seth Green wymiata całą obasdę tej gry), ze swoim syndromem...[color=red]
---[/color]

[Dodano po 44 minutach]

Elaine, chciałaś powiedzieć "postawa Kaidana PRZED Ilos", rzecz jasna wobec femShepard... XD
Liara i femShepard, zostało ewidentnie przyjęte jako związek hkmoseksualny, w środowisku graczy, mimo iż w grze dobitnie jest wyjaśnione, że Asari nie mają konkretnej płci. Dlaczego więc nie można zaserwować komandorowi Shepardowi jakiejś... gejowskiej akcji? Jestem pewna, że mój Shepard I Kaidan byliby cudowną parą, żyjącą długo i szczęśliwie... HAHA, jestem chora.