Hm... Jeden z moich MG to baaaardzo zuy człowiek...
Pewnego razu nasza wesoła drużyna spacerowała sobie koło jakiejś wioski, która przypadkiem była dobrze znana jednemu z nas. Tak więc reszta poszła w pi..., podczas gdy on postanowił odwiedzić wiochę. Na miejscu zastał małą rozwałkę, tzn. napaść bandytów. Wszedł do domku w którym onegdaj mieszkała jego przyjaciółka, po czym MG walnął opis:
"Rozglądasz się po domku. Tutaj prawie nic się nie zmieniło... szafy... bla bla bla... Przez okno widzisz grupkę ok. 8 bandytów, którzy idą w twoją stronę... bla bla bla... Nagle, w rogu, zauważasz nakryte kocem zwłoki. Odkrywasz, iż są to zwłoki twojej przyjaciółki. Z zewnątrz słyszysz, iż bandyci są coraz bliżej. Co robisz?
No to lekko wnerwiony gracz (komentarz był co prawda poza grą, ale jak MG jest zły...): "Aaa... sram na to. Wracam w las."
MG wpada mu w słowo: "Pomimo zbliżającej się grupki ściągnąłeś spodnie tylko po to, by wypróżnić się na ciało, po czym zwiać do lasu..."
[Wyobraźcie sobie minę gracza xD]
Btw: Przy tym MG oduczyłem się grając kobietą mówić do NPCów "Pocałuj mnie w rzyć"
