pobawiłem się w GDEE zdjąwszy xp capa i wykonałem postać kensai/mag 13/14, po czym tak utworzoną sieczkarnię wyeksportowałem do BG 1. nawet pod koniec gry się levelu dorobiłem, zaś Sarevok padł...od fireshielda, bo coś mi zamęt rzuciło...
Kensai/mag - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Kensai/mag lepszy, ochrona przed magicznymi broniami i all nic ci nie zrobią. Dual na 13 poziomie, skąd ty wziąłeś 12, Kensai wszystkie bonusy dostaje właśnie na 13 lvl, co 3 lvl i co 4 lvl czyli, 1,5,9,13 1,4,7,10,13
a jeszcze na 7 i 13 lvl dostaje 1/2 ataku na runde, co sugeruje, że dualuje się go na 13lvl, przynajmniej nie wcześniej, dobry jeszcze dual na 17, masz dodatkowe opóźnienie i obrażenia i trak0, nie pamiętam dokładnie, dawno nie grałem. Ale wtedy czekasz bardzo długo na aktywację bo aż do 18 lvl maga, co moim zdaniem się nie opłaca.
a jeszcze na 7 i 13 lvl dostaje 1/2 ataku na runde, co sugeruje, że dualuje się go na 13lvl, przynajmniej nie wcześniej, dobry jeszcze dual na 17, masz dodatkowe opóźnienie i obrażenia i trak0, nie pamiętam dokładnie, dawno nie grałem. Ale wtedy czekasz bardzo długo na aktywację bo aż do 18 lvl maga, co moim zdaniem się nie opłaca.
Wszedzie roznie pisza i sa rozne opinie, a jak Wy uwazacie:
1. Lepiej wybrac Kensai/Mag czy Kensai/Zlodziej?
2. Dualowac na 12 czy 13 lvl?
Dziekuje za pomoc
1. Lepiej wybrac Kensai/Mag czy Kensai/Zlodziej?
2. Dualowac na 12 czy 13 lvl?
Dziekuje za pomoc
Przecież w Baldur's Gate II za zapamiętywanie czarów dostaje się punkty doświadczenia Tak samo jak za rozbrajanie pułapek i otwieranie zamków. Nie zauważyłeś tego?
Nie rozumiem tego punktu, który jest opisany na stronie. To tak jakbym za same nauczanie się dostał poziomy a nie za potwory itp
-Po złamaniu na maga należy nakupować i wyuczyć się jak najwięcej zwojów (można nawet wywalić drużynę na ten czas). Podniesie to choćby 5 poziomów.
-Po złamaniu na maga należy nakupować i wyuczyć się jak najwięcej zwojów (można nawet wywalić drużynę na ten czas). Podniesie to choćby 5 poziomów.
Troche juz pogralem ta postacia i kurde co mam teraz zrobic... Zrobilem wszystko tak jak inni tutaj napisali i nikt chyba nie mial takiego problemu to dlaczego ja mam? Cos zle zrobilem czy jak? Popatrzylem po modach i nic takiego nie znalazlem. Juz sobie taka ochote narobilem na gre kensai/mag i prosze
Nie, nie zmieni się już. Kensai będzie miał ten poziom, na którym go złamałeś na maga. Jeśli chciałbyś awansować w obu klasach, musisz poszukać moda, który umożliwia wybranie podczas tworzenia postaci wieloklasowości + podklasę (tj. od razu zamiast wojownik/mag możesz wziąć klasę kensai/mag).
Zrobilem postac od nowa zeby miec pewnosc i zlamalem na maga dopiero na 12lvl nie jak ostantio na 11lvl. Przed chwila wlasnie uzyskalem 13lvl magiem i odblokowala mi sie klasa kensai. Odzyskalem zdolnosci kai itd. ale nadal mam to samo ze kensai ma tam 12lvl i nie ma ze do nastepnego potrzeba tyle i tyle expa i exp nabija mi sie tylko do maga... Nie nic w shadow keeperze nie robilem nie mam go nawet. To tak ma byc ze teraz tylko awansuje magiem a kensai bedzie caly czas na 12lvl czy to sie jakos pozniej jeszcze zmieni?
Słuchaj, a czy Ty za pomocą Shadow Keepera kombinowałeś coś z klasą postaci po zduelowaniu jej na maga?
hmm napisz pma do Kresselack lub Couryn oni są bardziej doświadczeni, ja ci już nie pomoge sorry(by napisać pm zarejestruj się)
Kurde jak to mozliwe ze sie bloknela? Zrobilem wszystko tak jak inni napisali i co... Zmienilem lvl i exp w shadow keeperze ale wtedy przy kensai pojawia sie napis ze jest nieaktywna klasa. Co takiego zle zrobilem ze mi sie zablokowalo zebym wiedzial na przyszlosc moze?
ehm blokneła ci się klasa bo pewnie jak miałeś maga na 11 dalej ci wbijało do maga i nie odblokowało kensai jedyne co widze to sciągnij gate keepera i zmień tam mu lvl może to zadziała zmień na 13 i daj tyle samo expa
Zrobilem tak jak mowiles zainstalowalem tego moda easy of use, a xp mialem sciagniete wczesniej. Czytalem sporo o tej kombinacji kensai/mag i wydawalo mi sie ze normalnie awansujesz w jednej i drugiej klasie, ale u mnie zrobilo sie chyba tak ze kensai jest nieaktywny nie wiedziec czemu... Dolacze screena z karty postaci zebys wiedzial dokladniej o co mi chodzi. No chyba ze tak ma byc... O to link:
http://img3.imageshack.us/img3/5970/macko.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/5970/macko.jpg
Gram w baldura 2 z dodatkiem i sciagnalem ograniczenie xp. Wiec nie wiem czy tak ma byc jak napisalem wyzej czy cos jest nie tak...?
grasz na zwykłym baldurze?? bo tam był ogranicznik expa pamiętam, że w/m/z można było bez easyofuse mieć 13/13/14 i dalej się nie dało
Rada ode mnie zainstaluj easy of use i ściągnij blokade expa jakbyś miał jakieś problemy napisz je tu w tym temacie
Rada ode mnie zainstaluj easy of use i ściągnij blokade expa jakbyś miał jakieś problemy napisz je tu w tym temacie
Mam pytanie odnosnie kensai/mag, poniewaz zlamalem mojego kensaia na 11lvl i doszedlem pozniej magiem do 12lvl. Nie wiem czy cos zle zrobilem czy co, ale jak wejde na karte postaci to mam ze mag jest na gorze i tam ile doswiadczenia potrzebuje do nastepnego lvl a nizej przy kensai nie mam ile expa potrzebuje do nastepnego lvl. Moje pytanie teraz brzmi czy juz nie bede awansowal wiecej w klasie "kensai" czy jak to jest?
Nie grałem W/M/Z (kiedyś na pewno spróbuję), ale co do kensaia/maga powiem tak: postać jest świetna.
Tutaj (moim zdaniem) nie jest to takie ważne. Nawet jeśli mógłby rzucać czary w zbrojach to i tak wziąłbym Veknę. Jeśli rzucimy czar "mamidło" otrzymujemy swojego klona (co prawda ma mniej zaklęć, ale ma ten sam ekwipunek i tak samo walczy w zwarciu), więc otrzymujemy dwie postacie, które szybko czarują i dobrze walczą w zwarciu (szczególnie jak mają dobre bronie). Do tego dobre czary ochronne (jesteśmy nietykalni) i deva. W takim zestawie z dobrymi zaklęciami kensai/mag wymiata. Początkowo miałem problem jedynie z Kangaxxem, ale reszta szła gładziutko.
Ja uważam, że kensai/mag został stworzony do gry solo. Owszem dobry kensai/mag, korgan i edwin (ewentualnie + Viconia) to drużyna nie do zbicia. Ale - moim zdaniem grać jedną postacią i jechać przy tym bez problemu smoczki, potężnych magów, hordy przeciwników to dopiero dumna rzecz. Dla mnie trzeba zaliczyć tą postacią raz grę na solo, a dalej można brać korgana i edwina dla klimatu.
M.in. z tego płynie frajda z gry kensaiem/magiem. Na początku trochę się nacierpisz, ale później widać tego efekty.
Cytat
Kensai-mag też nie może rzucać czarów w zbroi przecież to mag co nie? więc nie ma znaczenia czy kensai/mag czy woj/zło/mag Ważne że MAG i już nie można rzucać czarów w zbroi. Po za tym kensai/mag nie może wogóle używać zbroi a woj/zło/mag może używać jak nam się skończą czary żeby mieć lepszą obronę.
Tutaj (moim zdaniem) nie jest to takie ważne. Nawet jeśli mógłby rzucać czary w zbrojach to i tak wziąłbym Veknę. Jeśli rzucimy czar "mamidło" otrzymujemy swojego klona (co prawda ma mniej zaklęć, ale ma ten sam ekwipunek i tak samo walczy w zwarciu), więc otrzymujemy dwie postacie, które szybko czarują i dobrze walczą w zwarciu (szczególnie jak mają dobre bronie). Do tego dobre czary ochronne (jesteśmy nietykalni) i deva. W takim zestawie z dobrymi zaklęciami kensai/mag wymiata. Początkowo miałem problem jedynie z Kangaxxem, ale reszta szła gładziutko.
Cytat
Jeśli chodzi o mnie to uważam, że jest on bardzo przydatny dla drużyny, gdyż zadaje bardzo duże obrażenia, ok wiem, że ma słabą obronę, ale można to wytrzymać, jeśli się puści obok Korgana, kensai wali a Korganowi się dostaje biggrin.gif
Ja uważam, że kensai/mag został stworzony do gry solo. Owszem dobry kensai/mag, korgan i edwin (ewentualnie + Viconia) to drużyna nie do zbicia. Ale - moim zdaniem grać jedną postacią i jechać przy tym bez problemu smoczki, potężnych magów, hordy przeciwników to dopiero dumna rzecz. Dla mnie trzeba zaliczyć tą postacią raz grę na solo, a dalej można brać korgana i edwina dla klimatu.
Cytat
a kensaiem jest trudniej o wiele na początku
M.in. z tego płynie frajda z gry kensaiem/magiem. Na początku trochę się nacierpisz, ale później widać tego efekty.
Słabą obronę to on ma na początku, ale spokojnie można znaleźć przedmioty zapewniające wysoko minusowe klasy pancerza, zresztą wspominałem o tym, że niezawodną skorupę stanowią np. czary kamienna skóra, lustrzane odbicia (których jest multum na wysokim poziomie) oraz ogniste tarcze i przyspieszenie ruchów. W/M/Z jest strasznie oklepaną postacią, a kensaj stawia duże wyzwanie przed graczem, przez co gra staje się ciekawsza.
Takie moje zdanie
Takie moje zdanie
grałem wiele razy w/m/z i powiem tak jeśli chodzi o obrażenia tu Kensai/mag>w/m/z
ale jeśli chodzi o mobilność w/m/z>Kensai/maga
wiadomo wmz łatwiej jest bić levele wystarczy pułapki rozbrajać itd uczyć się czarów i exp leci a kensaiem jest trudniej o wiele na początku
ale jeśli chodzi o mobilność w/m/z>Kensai/maga
wiadomo wmz łatwiej jest bić levele wystarczy pułapki rozbrajać itd uczyć się czarów i exp leci a kensaiem jest trudniej o wiele na początku