@Jugg:
SS, WASA itd. pojawiają się tylko w prologu (lub, jak kto woli, introdukcji), więc nie są AŻ TAK istotne.
Ale mogę wyjaśnić:
-Wschodnia/Zachodnia Japonia - Wschodnia Japonia, to teren który należy w teraźniejszości do Japonii, a Zachodnia Japonia, to po prostu Europa, zdobyta podstępem przez Japończyków. Może rozwinę wątek Zachodniej Japonii...
Pomińmy wiele wojen, które miały miejsce w Europie, oraz powstanie KPO (Koalicji Państw Odrzuconych - Państwa, które nie zostały przyjęte do Unii w tragicznym roku 2009, kiedy to wszystkie inne państw zostały częścią UE). W 2067 powstała Koalicja Zachodnio-Wschodnia. Kiedy Unia Europejska zmieniła swoją politykę na fanatyczne wyznawanie nowej wiary (Równowagi), KPO coraz bardziej się rozwijało i jednało z Japonią, aż w końcu powstała ta właśnie Koalicja. Po wielu latach pracy Japonia stworzyła chipy, które każdy obywatel ma w swoim ciele, a używa się ich np. do otwierania drzwi własnego domu, korzystania z konta bankowego, chip był nawet dowodem tożsamości. Japonia wprowadziła chipy u siebie i u KPO, lecz zostawiła sobie wyłącznik chipów. Później, kiedy KPO udało się zająć całą Europę, Japonia wyłączyła ich chipy, co doprowadziło do ogromnych zamieszek. Buntownicy opanowali Europę, a Japonia nie chciała pomóc KPO. Kiedy rząd w Europie został obalony, Japonia łaskawie włączyła chipy i objęła kontrolę nad dawną Unią Europejską. Tak powstała Zachodnia Japonia.
SS-W roku 2055 w Kanadzie powstał gang... chociaż nie... gang to złe określenie. Powstała organizacja, o nazwie SS (Southern Style). Było to już po zniszczeniu USA. Celem tej organizacji było zrobienie z Kanady prawie całkowitej repliki USA, ponieważ według nich było tam lepiej. SS długo walczyło z rządem, aż w końcu w 2063 udało się im przejąć władzę nad krajem. Wszystko toczyło się wspaniale, SS się rozwijało, zmieniało w "małe USA" i praktycznie nie było tam większych problemów.
Wyspy Mismillah-Wyspy oddane reszcie świata Omarom, w ramach przeprosin za wcześniejsze lekceważenie ich jako społeczeństwo. Wyspami tymi są Irlandia, Islandia i Swalbard (
http://www.wideview.it/travel/svalbard/other/map1.jpg ), a nazwa ich pochodzi od przywódcy Omarów, Jiah'a Mismillah.
Omarowie-Można by ich nazwać efektem prac SS nad klonowaniem, choć nie był to efekt zamierzony. W 2070 Japonia poprosiła (oczywiście był mały szantaż) SS, aby sklonowali Agenta (starszy człowiek, który kilka razy uratował świat) w dużej liczbie, aby powstała prawdziwa armia. SS pod przymusem zgodziło się i zaczęło prace nad klonowaniem. W tym czasie religia zwana Równowagą zauważa brak balansu w działaniach SS i Japonia, więc wysyła wojsko na laboratoria SS, aby zniweczyło ich plany. Pomaga im też podejrzliwy o rząd gang GS. Wszystko kończy się tragedią podczas walki. Tkanki Agenta i Martina Burgh'a zmieszały się niewłaściwie ze wszystkimi substancjami w laboratoriach i trafiły do ciał najeźdźców. Powstały mutanty - Omarowie. Odmieńcy uciekli z powrotem do Meksyku (siedziba Równowagi), zniszczyli Równowagę, przez którą spadło na nich takie nieszczęście, i odizolowali się od świata.
Później Omarowie przygotowywali też (wspominałem o tym w prologu) bronie masowego rażenia. Spotkali również kosmitów, którzy uznali ich za podobnych sobie. Zamienili w gniewie połowę SS w Omarów, aż w końcu doszli do porozumienia ze światowymi potęgami, zostawili kosmitów i osiedlili się na wyspach Mismillah.
WASA-Założona w 2085 roku akademia, posiadająca ośrodki w SS i Australii. Szkoli młodych naukowców, choć szkolenia wojskowe również przeprowadza.
Biomodyfikacje-Elektroniczne modyfikacje ludzkiego ciała, ulepszające jego zdolności fizyczne. Produkcją biomodów zajmują się Australia i Omarowie.
Ale problem w tym, że nikt nie wie jak kosmici się nazywają.
"Obcy", "kosmici", musi Ci wystarczyć. No i nie mogłem opisać ciała, bo prolog pisało w stylu bardzo... rzeczowym, a nikt oprócz naukowców nie widział ciała. To takie sprawozdanie, raport.
Nie martw się, bitw wiele nie będzie, bo w końcu do Denver wysłali tylko pięcioosobowy oddział klonów.
@Gal:
Mogłeś chociaż napisać coś mądrego, nie spam. : P
@razor:
Nie wiem, co może Cię zachwycić, więc lepiej sprecyzuj. Poza tym, narzekać każdy może. Napisz co Ci się nie podoba, a nie że od razu jest do niczego.
Dobra, niedługo może dam kolejną część.
Tym razem tylko o oddziale w USA! (bo na tym ma się opierać opowiadanie)