Perv/Nerzes - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Nerzes,
1) Hmmm... Nie mam takich problemów i uprzedzeń chyba
2) Podrywaniem młodych panienek, wygrzewaniem tyłka na kanarach i wydawaniem uzbieranej fortuny
3) Nie, wszystko oddałem siostrze, jak była mała i nawet nie wiem, czy te zabawki jeszcze są w domu (siostra ma już 16 lat ' ).
Vanita Scalfari,
Ja chcę ja chcę ja chcę!

No to tak
1) Którego dnia tygodnia najbardziej nienawidzisz? (bo gówno prawda, że poniedziałek jest najgorszy, ja nienawidzę niedzieli)
2) Czym będziesz się zajmował na emeryturze?
3) Masz jakieś zabawki z dzieciństwa, których dotąd nie wyrzuciłeś?
Nerzes,
Albo sprawię, że nie będą miały pracy, więc umrą z głodu...
Poza tym, gdybym nie pił kawy, to mój dzień nie mógłby trwać po 20 godzin, a obecnie nie widzę możliwości, by to zmienić...
I podkreślę jeszcze raz, jakoś mnie los tych dzieci wybitnie nie wzrusza, zanim tam cokolwiek się zmieni, to moje dzieci zdążą się zestarzeć
Courun Yauntyrr,

Cytat

Cou: Bo śpię bez kawy. Nie sądzę, że to źle. I problemy dzieci w Kolumbii nie bardzo zaprzątają me myśli, gdyż nie jestem w stanie absolutnie nic na temat ich dzieciństwa powiedzieć, a tym bardziej wpłynąć na nie.


Nie pij kawy to nie dasz im pracy i pozwolisz im przeżyć beztroskie dzieciństwo - tak możesz wpłynąć
Nerzes,
Cóż, obecnie mam trochę na głowie, więc nie napiszę zbyt wiele, może kiedyś będzie więcej.
Prosto i zwięźle rzecz ujmując, to nauczono mnie, że świat dzielimy na dwie kategorie ludzi, swoich i całą resztę.
Swoich się wspiera i oni wspierają Ciebie, dla reszty można pracować i na tym zarabiać.
Ograniczenie zaufania i przygotowanie na najgorszy scenariusz pozwalają przetrwać większość sytuacji.
Szacunek dla kobiet, umiejętność dyskusji i podstawy dyplomacji dają większe możliwości niż krzyk i awantury.
Respekt dla przeciwnika, znajomość własnych wad i ograniczeń, przekładanie sposobu i techniki nad brutalną siłą, to cechy zapewniające sukces.
Dążenie do samodoskonalenia i bycia jak najlepszym w tym co się robi to absolutna podstawa.
To taka namiastka tego, czym się w życiu kieruję, bo temat jest rzeka

Co do naszej klasy: Nie wspieram, nie mam konta, ale pomysł niegłupi.
Problem tylko w tym, że robi się z tego znów serwis, w którym ludzie dążą do jak największej ilości znajomości i robią się lekkie patologie
Miveda,

Cytat

Dorastałem w grupie ludzi będącej drużyną najemną wzorowaną na Czarnej Kompanii ("Czarna Kompania" Glen Cook). Wyniosłem z tamtąd kilka dziwnych zapatrywań na życie i moją w nim rolę.


Może to rozwiniesz? Okazja, by troszkę popisać o sobie
Inne pytanie : nasza-klasa.pl - popierasz ten pomysł, a może sam masz tam konto?
Nerzes,
Cóż, nikt nie ma pytań, nikt się mną nie interesuje, to ucichł

Swoją drogą, to się pochwalę, że zostałem barmanem.
Od lipca siedzę w Katedrze, na Poselskiej 9 w Krakowie i zapraszam wszystkich serdecznie na kawkę, herbatkę, piwko czy drinka
Buka,
Poczytam .

[Dodano po 8 dniach]

Czemu ten temat ucichł?
Nitrea Celebgwaew,
Odpowiedziałam
Buka,
W swoim temacie lepiej odpowiedz .
Nerzes,
Od roku .

(Perv jest wstrętny leń, znaczy czyta mądrości jakieś, więc odpowiadam ja . Nit)
Buka,
Jak długo zajmujesz sie fire showem (nie wiem czy już pytałem)?
Nerzes,
A kto mówił, że w stanie ciekłym niepalny?
Pluć można różnymi rzeczami, od nafty po spirytus

W mieście rower, jest znacznie szybciej niż komunikacją miejską ;]
Kirill,
Taka uwaga, że bez powietrza nie ma ognia Ale sam jestem ciekaw co to za płyn

A właśnie - Rower czy samochód?
Patrząc na to co się dzieje we Wrocławiu i jak dzisiaj mi się jeździło po centrum to sam się zastanawiam czy nie reanimować mojego roweru zniszczonego na downhillach
Taramelion,
Dobra dobra, teraz o co chodzi z tym co wypluwasz? Co to za płyn? w stanie ciekłym niepalny. Rozumiem, że zmieszany z powietrzem tak się pali... co to?
Nerzes,
Wow, się wysypało...

Mezlar: Stary Sztur
Des: Nie, póki co jedynie na kieliszku
Cou: Bo śpię bez kawy. Nie sądzę, że to źle. I problemy dzieci w Kolumbii nie bardzo zaprzątają me myśli, gdyż nie jestem w stanie absolutnie nic na temat ich dzieciństwa powiedzieć, a tym bardziej wpłynąć na nie.
Kirill: Nie mam. Wymarzony? Stary garbusek Taki odpicowany, ze zmienionym silnikiem i kołami, i wogóle full wypas...
Kirill,
Łooo Cou, piona *wystawia łapsko*
Jeśli nie znasz to posłuchaj sobie taki zespół Rage Against The Machine

Nezres, masz samochód? I jaki jest Twój taki wymarzony. No i jeśli masz to zapraszam na Rajd Radomierzyce
Courun Yauntyrr,
Jesteś uzależniony od kawy - skąd wiesz? Nie czujesz, że to źle ? Nie sądzisz, że pijąc kawę dajesz pracę dzieciom w Kolumbii, by pracowały za marne grosze (lub nawet za darmo) zamiast cieszyć się swoim dzieciństwem ?
Desdeamona,
Dużo razy poparzyłeś się przy tej zabawie z ogniem? xD
Melzar Mizzrym,
Łohoho. Może stwórzmy coś jak wikipedia/forum/przeglądarka internetowa klinika medyczna ze swoimi lekarzami lub lekarzami z całego świata(leki, choroby (co jak i dlaczego), porady lekarzy, recepty, polecane kliniki, lekarze, komentarze, etc. na wielką sieciową skale międzynarodową w różnicyh jezykach) Taka strona zarobiła by fortunę aż kiedyś wykupił by nas Sergey Brin i te drugi Larry w googlach a nfz by poszedł z torbami i zaczęły by się kolejne strajki pielęgniarek które nie mają i tak nic do powiedzenia.
Ulubiony aktor? (ka)
Wczytywanie...