Jak wychodzimy z domu Oda po 'cięzkich negocjacjach' i po ubiciu echinopsów pies reaguje dosyć dziwnie. Ma ktoś pomysł o co chodzi? W pewnym momencie pojawia się cutscenka w której pies staje na krawędzi poletka i zaczyna ujadać. Wiedźmin próbuje dojść o co mu chodzi ale siłą rzeczy nic poza warczeniem nie uzyskuje. Próbowałem się tam pokręcić z amuletem nastawionym na magię ale to nic nie dało.
Co ciekawe po wyjściu za ogrodzenie po chwili pojawiła się Bestia i przysłała Barghansty ale nie wydaje mi się by to było ze sobą jakoś powiązane.
Podpowiedź, coś tam jest zakopane, i nie chodzi o skarb. Poza tym poczytaj sobie w bestiariuszu o Echni... cośtam (te roślinki), wyrastają na miejscu zbrodni
Znaczy się - pewnie jakieś cielsko tam zakopali. Popatrzę później.
To chyba proste - pies nie należy do Oda, tylko jego.. brata ? Odo go zabił we śnie, zawlókł tam jego cielsko i zakopał. Stąd te krwiożercze rośliny i ujadający pies. Być może widział, jak Odo zakopuje jego pana, teraz pilnuje jego mogiły. Proste ? Proste.
Owszem, ale nie można tu wykluczyć również działalności Abigail. W końcu miała figurkę voodoo Oda. To czy Odo sam zabił brata, czy też 'pomogła' mu w tym Abigail nie zostanie raczej rozwiązane. W każdym bądź razie - brat wącha kwiatki od dołu i to jest fakt
Co do zbrodni w Wiedźminie, piesek zwany też "Bestia" pojawia w 4 miejscach:
- Nie daleko domu Oda (Zabójstwo brata)
- W przystani (Tutaj Haren coś zawinił)
- Koło krypty (Wiadomo - Ilsa)
- Ale i koło Abigail (Nie wiem czemu?)
Medivh, Abigail raczej mu nie pomogła, bo jak mówi jeden z bandytów Salamandry, Odo chciał się dowiedzieć jak zabić wojownika. A jego brat był wojownikiem i to raczej dobrym sądząc po zbroi.
PS: Może zabicie psa pomoże. Zachowanie tego psa się zmienia po zabiciu "roślinek", czyli możliwe że coś zeżarł.
Dlatego ja wybieram Abigail Ale nie rozumiem czemu się pojawia koło jej domu Może po tym wszystkim (Zabiciu Bestii i wieśniaków) Trzeba wybrać odpowiedź "Mniejsze zło"
Bestia pojawia się wszędzie, żeby nie było za łatwo dokonać wyboru. Inna sprawa, że Abigail nie była wcale niewinną dziewicą... (a w szczególności dziewicą).
Aż szkoda, że w Wiedźminie nie można kopać dołów, chętnie bym poświęcił chwilkę, żeby zobaczyć, czy tam naprawdę są zwłoki.