[F1] Właśnie zdałem sobie sprawę, jak trudno usprawiedliwić wstąpienie do Legionu w New Vegas.

Kiedy próbuję iść z frakcją, zwykle staram się uzasadnić odgrywanie ról. Podaj jakiś powód, dla którego główny bohater miałby z nimi współpracować. Na przykład w F4 dołączenie do Instytutu można było zrobić z powodu rodziny, nostalgii lub po prostu czystego zła.

Jednak w New Vegas trudno mi znaleźć powód. Czysto zły charakter mógłby pójść za Panem Housem i być bogatym jak cholera, lub Yes Man i dowodzić ogromną armią, będąc jednocześnie bogatym jak cholera. Czysto dobra postać może wybrać RNK, postrzegając ją jako najmniej najgorszą z frakcji. Zwłaszcza po wysłuchaniu planów House'a na przyszłość.

Ale w Legionie nie dostajesz w zasadzie nic. Nadal jesteś tylko sługą ich dyktatora, nie masz prawdziwego bogactwa, nie możesz używać narkotyków ani pić alkoholu, aw końcu oczekuje się, że będziesz służył na następnej linii frontu. Jedynym plusem jest posiadanie niewolnika, ale hej. Możesz to zrobić równie dobrze, idąc Yes Man, a nawet z House'em masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby utrzymać poszukiwacza złota, jeśli nie tylko kupić niewolnika.

Jak na razie jedyny powód poza "bo mogę". Jest, jeśli główny bohater z jakiegoś powodu nienawidzi RNK. I gotów zrobić wszystko, aby zobaczyć, jak upadnie. Nawet jeśli oznacza to pomoc Legionowi, a on wie, że House nie zadałby sobie trudu wkroczenia na terytorium RNK. Właściwie, gdyby nie próbowali odebrać mu Vegas, nie miałby z nimi żadnego problemu.
Odpowiedz
← Fallout

Właśnie zdałem sobie sprawę, jak trudno usprawiedliwić wstąpienie do Legionu w New Vegas. - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...