"Arifureta: From Commonplace to World's Strongest" to seria, która może się pochwalić sporym powodzeniem. Od web noveli, która doczekała się wydania w formacie light noveli i mangi, aż po dwa sezony anime. Te zaś, biorąc pod uwagę liczbę wyświetleń recenzji mojego autorstwa, też cieszą się niezłym sukcesem. A teraz można też ogłosić, że produkcja doczeka się trzeciego sezonu na małym ekranie.
W chwili obecnej brak jest konkretnych informacji, tak więc data premiery i tym podobne wciąż są spowite mgłą tajemnicy. Sam trailer także nie ujawnia zbyt wiele, jako że składa się ze scen, które mogliśmy zobaczyć dotychczas. Można jednak wysnuć wnioski, iż za podstawę fabuły mają służyć siódmy i ósmy tom serii light novel. Dalsze założenia będą jednak spekulacjami.
Zainteresowanym moimi domysłami mogę powiedzieć tyle, że tomy 7-8 w tej chwili zasadniczo stanowią pewnik (wskazuje na to ukazanie rodziny Shei oraz Wielki Labirynt Morza Drzew), ale co to oznacza dla całości? Dotychczasowe cięcia pod kątem fabuły sprawiają, że gdyby nie kilka ważnych przemian w relacjach między głównymi postaciami, to dla scenariusza cały tom siódmy mógłby pójść do kosza i nikt by tego nie zauważył. Podejrzewam posłużenia się dziewiątym tomem, stanowiącym całość ze swoją kontynuacją, zaś ten drugi kończy się dość poważnym cliffhangerem.