Cyberpunk 2077 – kolejne pozwy zbiorowe


cyberpunk 2077

Miały być szampan, kwiaty i kolejny niewyobrażalny sukces polskiego gamedevu. Skończyło się na wylaniu wiadra pomyj przez rozczarowanych graczy i pozwach zbiorowych składanych przez inwestorów, którzy poczuli się oszukani. “Cyberpunk 2077” spowodował, że CD Projekt RED jest na zakręcie i musi się mierzyć się z zupełnie nowym gatunkiem wyzwań. Takim, o którym nie śnił nawet w najgorszych koszmarach.

Ogromne spadki na giełdzie i spore ubytki w portfelach ludzi, którzy postawili przed premierą na najnowsze dziecko CD Projekt RED, spowodowało, że wielu z nich zdecydowało się wejść na drogę prawną z polskim studiem. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że kolejna (już czwarta) kancelaria prawna, postanowiła wziąć na cel naszych rodaków i domagać się rekompensaty dla swoich klientów. Według Wolf Haldenstein Adler Freeman & Herz – “firma jest odpowiedzialna za stworzenie wprowadzającego w błąd otoczenia rynkowego, które spowodowało utratę pieniędzy przez akcjonariuszy”. Amerykańska kancelaria poszukuje również kolejnych pechowców, którzy czują się pokrzywdzeni i w okresie 16 stycznia 2020 – 17 grudnia 2020 zdecydowali się na zakup akcji spółki.

CD Projekt RED poinformował już wcześniej, że zamierza aktywnie bronić się przed tego typu oskarżeniami.

Odpowiedz
Żenujące ...zamiast wziąć się do roboty to pozwy składają nieroby .
Odpowiedz
Nie wiem po co ktoś, tak krótko po premierze, już chce oskarżać o coś Redów... Jak się inwestuje to myśli się raczej o dłuższym okresie czasu niż kilka miesięcy, a chwilowy spadek cen akcji jest jeszcze do przyjęcia. Ktoś tu chyba liczył na szybką kasę i się przeliczył, ewentualnie ktoś liczy, że zarobi na zamieszaniu wokół gry. Zaś czego złego by nie mówić o samym Cyberpunku to gra sprzedała się lepiej niż dobrze.
Odpowiedz
Szkoda gadać....
Odpowiedz
Inwestują i sie dziwią że w kilka dni zarobią miliony?
A trzeba byc idiotą by kupować akcje w chwili najwyższych cen. Jak jeden frajer co wziął kredyt i nakupował akcje za 400-450 zł i płacze że są teraz za 300 i musi ke sprzedać. Kupuje jak są nizsze niż średnia. 250-300zł np. Gdy date premiery przesuwali.
Odpowiedz
Skarżą nie dlatego, że nie zarobili, tylko dlatego, że Redzi wprowadzili w błąd inwestorów (podobnie z resztą jak miliony graczy) co do faktycznego stanu gry. Cd projekt powinien ponieść konsekwencję jak każdy sprzedawca, który wprowadza w błąd nabywcę.
I naprawdę nie trzeba długo szukać w necie, żeby zobaczyć jak bardzo gra się różni od tego czym miała być według zapowiedzi.
Odpowiedz
Inwestorzy raczej niewiele zyskają z takich pozwów, wyraźnie to te mendy prawnicze próbują się nachapać kosztem obu stron.
Odpowiedz
Wielu uważa, że jest to wyłącznie wina Redów. Kto kiedykolwiek miał styczność z polityką oraz naciskiem inwestorów do najszybszego wydania produktu (mMimo świadomości i informacjach od dewelopera o niedopracowaniu po deadlinie,bez względu jaka to branża) główny nacisk zawsze pada właśnie ze strony rzeczonych "wspierających" spółkę. To nie przeciętny Kowalski, kupuje akcje tych firm. A gdy nie pyknie.. Cóż można winę złożyć na tych, którzy reprezentują dane przedsięwzięcie swoją twarzą.
Z pewnością przesunięcia premiery nie były bez powodu, wiele należało poprawiać jak sami teraz widzimy; jednak zniecierpliwienie paru "korpo" i ciśnienie giełdowe doprowadziło do fiaska.
Oby ludzie sobie uświadomili, że przy takich projektach nie bierze udział wyłącznie twórca i jego sztab pracowników. Wielki hype, wielkie sumy, większa presja.
Cały ten szum tylko zakrywa się tym jak źle zoptymalizowana i zabugowana gra wyszła ( jakby to był pierwszy raz od dawna na rynku gier elektronicznych, pozdro EA), a wszystko i tak sprowadza się do kasy.
To tylko moja skromna opinia.
Odpowiedz
← Nowości

Cyberpunk 2077 – kolejne pozwy zbiorowe - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...