Podobno nic dwa razy się nie zdarza, ale tego typu mądrości nie obejmują branży gier wideo. Właściwie już z samego tytułu tej wiadomości wiecie, że "Bloodlines 2" ponownie zmienia datę premiery, rzecz jasna wybierając późniejszy okres wydawniczy.
Mógłbym w tym miejscu przytoczyć słowa prezesa odpowiedzialnego za ten tytuł studia Hardsuits Labs, ale przecież doskonale wiecie, że powodem opóźnień jest kwestia doszlifowania elementów rozgrywki oraz dalszych testów, dzięki czemu w swoje ręce dostaniemy produkt kompletny. Widać widmo klęski pierwszej części i jej twórców nadal jest groźne, ale nie zmienia to faktu, że nową datą premiery jest bliżej niesprecyzowany miesiąc 2021 roku. No to czekamy dalej...