Nie byłoby to zaskoczeniem patrząc na to, jak dobrze przyjęto tę produkcję i na fakt, że gracze chętnie wróciliby do realistycznych klimatów czeskiego średniowiecza. Studio Warhorse nie gnuśnieje i wiele wskazuje na to, że już mocno dłubie przy kontynuacji albo projekcie opartym na analogicznych fundamentach.
Po pierwsze firma się dozbraja i to dosłownie. Twórcy opublikowali niedawno na swoim Twitterze zdjęcie z sesji motion capture, gdzie nagrywane są kombinacje ruchu z nową bronią białą oraz tarczą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że prace nad “Kingdom Come: Deliverance” już dawno zostały zakończone i tytuł raczej nie otrzyma większego wsparcia. Nawet gdyby – raczej nie zdecydowano by się inwestować dodatkowych pieniędzy na kosztowne sesje w celu stworzenia prostego dodatku.
Po drugie – Warhorse intensywnie poszukuje świeżej krwi. Chodzi tutaj w szczególności o programistów, którzy pracowaliby w praskim biurze studia. Chętni powinni wykazywać się świetną znajomością C/C++ oraz mieć w jednym palcu niezbędną wiedzę na temat konsol nowej generacji.
Chcielibyście wrócić do przygód w czasach Henryka ze Skalicy, a może zobaczyć podobnie realistycznego RPG tylko w innym okresie średniowiecza?