Wspominaliśmy ostatnio, że wynik współpracy Georga R.R. Martina i From Software może nazywać się "Elden Ring". Cóż przypuszczenie to okazało się prawdziwe. Produkcja zabierze nas do zupełnie nowego i nienazwanego jeszcze świata, gdzie tajemniczy i z pewnością niezwykle pożądany Starszy Pierścień został zniszczony o czym łamiącym się głosem opowiada nam uczony starzec. Niektórzy gracze żartobliwie zauważyli, że fiksacja na pierścieniu czyni produkcję bliższą "Władcy Pierścieni" niż "Grze o Tron".
class="lbox">Jak na razie data premiery nie jest nam znana.