Zapraszamy do zapoznania się z recenzją komiksu "Giant Days: Królowe dramy"!
Czasem trzeba odsapnąć od ratowania świata, nadprzyrodzonych zjawisk, wtórnych lub wyszukanych pomysłów i przeczytać coś bardziej przyziemnego. Przyziemny tytuł wcale nie oznacza czegoś złego, ale jeśli dorzucimy epitet "młodzieżowy", część czytelników może skrzywić się ze zniechęcenia. Niesłusznie. Istnieją zarówno wartościowe, jak i po prostu rozrywkowe historie w tej kategorii. Wcześniej do głowy w pierwszej kolejności przychodziły mi filmy, szczególnie te trochę starsze ("Klub winowajców", a z nowszych "Łatwa dziewczyna"), jednak teraz mogę wymienić również komiks – "Giant Days: Królowe dramy".... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!