Jedyne co mi sie podoba w tej piosence to refren. Cała reszta to jest jedno wielkie bagno. Teledysk tak samo. Jakieś dzieci wojny bawią się na śmietnikach i próbują je rozwalić Inteligencja zerowa...
Pierwszy raz spotkałem się z nim w 1994r. gdy odpaliłem kasetę ze "Wzgórzem Ya Pa 3" i z miejsca się
zakochałem w tym rodzaju muzyki....Teraz bardziej katuję h - h zza przeciwnego brzegu Atlantyku, oraz
francuski...
Lubię też Prodigy, Chemical Brothers i Crystal Method. Ogólnie to jestem bardzo tolerancyjny,
posłucham wszystkiego... no prawie wszystkiego ;]
Użytkownik Medivh dnia Mar 14 2006, 05:40 PM napisał
Cała reszta to jest jedno wielkie bagno. Teledysk tak samo. Jakieś dzieci wojny bawią się na śmietnikach i próbują je rozwalić Inteligencja zerowa...
[post="41475"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Użytkownik Ven'Diego dnia Mar 14 2006, 07:50 PM napisał
Trzeba przyznać teledysk do odbytu
[post="41478"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Użytkownik Os@ dnia Mar 21 2006, 06:34 PM napisał
Rzeczywiście teledysk kijowy
[post="41639"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Lol. Ale wy jesteście nooby. Ten teledysk pokazuje nam życie codzienne w tzn. slumsach. Dziwi mnie Wasze podejście do niego. To trochę źle o Was świadczy i wychodzi na to, że aby jakiś teledysk był dla was fajny musiałby zawierać hektolitry krwi albo tabuny gołych babek, jak w teledysku 50 Cent & Snoop Dogg & G - Unit - P I M P XXX version. Moim zdaniem w tymże klipie chodzi o to, że obojętnie na stan materialny możemy realizować swoja marzenia.
Rozumiem twoje spostrzeżenia, ale nie można nie zauważyć że ten ten teledysk zawiera tyle inteligencji co kupa siana. Z jednym się zgodzę pokazuje on realia niektórych polskich osiedli.
I nie sądzę że teledysk w którym główną myślą jest rozwalanie śmietnika może usunąć jakieś zbawcze pomysły i że źle świadczy o człowieku, który wypowie swoje prywatne odczucia.
Użytkownik Ven'Diego dnia Jun 8 2006, 03:58 PM napisał
I nie sądzę że teledysk w którym główną myślą jest rozwalanie śmietnika może usunąć jakieś zbawcze pomysły i że źle świadczy o człowieku, który wypowie swoje prywatne odczucia.
[post="44649"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
A co ma gruszka do pietruszki? Aha i jeszcze jedno, jeżeli dla Ciebie cały sens tegoż klipu to rozwalenie śmietnika to jednak polecam powrót do Smerfów :PP
Mi ostatnio w ucho wpadł soundtrack z królowej potępionych... a dokładnie Forsaken, Slept so long, Why whon't you die, Cold i Headstrong...
A tak to słucham jeszcze Nightwish, SoaD, linkin Park...
Hmm i znów muszę powiedzieć , że dawno mnie tu nie było i mi się gust lekko zmienił a właściwie poszerzył:
-po pierwsze primo nie przestałem słuchać H&H >
-po drugie primo zacząłem słuchać reggae i coraz bardziej mi się podoba, już nie mogę bez tego żyć
-po trzecie primo lubię nawet Nightwish'a
Jak dla mnie w teledysku nie musi być wogóle krwi i zero gołych babek... Ale fakt faktem, że wolę obejrzeć np. Outta Control niż Hurta, bo w 50 Cencie coś sie przynajmniej dzieje... Skąpo ubranych pań i czarnych ew. czasami też białych obwieszonych złotem nie spotyka się na co dzień Ja uwielbiam teledyski zrobione z jajem. Do takich zaliczają się teledyski Ema i D12, Bloodhound Gangu czy też parodi jak np. Weirda al Yankovica. Teledyski zrobione porządnie też są niezłe. Ale problem jest taki, że z takim widokiem polskiego społeczeństwa spotykam się nazbyt często... I już nie ruszają mnie takie dzieci kopiące w śmietnik...
A ostatnio zacząłem słuchać wszystkiego... Jako, że w klasie wszyscy słuchają techno, a nikt nie trawi metalu no to musiałem się zainteresować. I nie żaluję Co chwila leci u mnie coś z East Clubbersów czy też jakieś inne rąbanki
@Down - Rodzaju muzyki nie zmieniłem, tylko... stalem się bardziej wszechstronny
A tak btw. ostatnio słucham najnowszego albumu KoRna ,,See you on the Other Side", uważam, że jest całkiem niezły. Lecz poprzednik (Take Look In The Mirror) jest jak dla mnie zdecydowanie lepszy. Większość piosenek w tymże albumie jest dopracowywana mechanicznie podobnie jak w Untouchables, co nie w każdej piosence im się udało. Wiec w skali do 10 mogę ocenić album na 7,5.
Medivh - skoro lubisz tvdyski z jajcem, to polecam Ci jakikolwiek tvdysk Busta Rhymes`a, jeśli nie widziałeś; moje ulubione to "Break Ya Neck" i "Gimme Some More" , ale prawie każdy tvdysk jego
jest jakiś taki ....zastanawiający co najmniej ;]
Pozdro & Peace
PS jeszcze 5.5 godziny....aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
Poszedłem za twoją radą i skombinowałem sobie 'Gimme Some More' i... doszedłem do wniosku, że koleś chyba się czegoś najarał zanim to nakręcił Co jak co, ale teledysk rzeczywiście niezły Muszę sobie oglądnąć więcej tego stuffu
Jeśli chodzi o japońskich, to Ayumi Hamasaki - ta dziewczyna ma głos, i do tego śpiewa piosenki z sensem. To się rzadko teraz spotyka. Polecam dla lubiących dynamiczne, aczkolwiek łatwo wpadające w ucho piosenki.
Fink, Yoko Kanno przecież pisze muzykę. Jeszcze nie słyszałam, żeby coś śpiewała, chyba, że chodzi ci po prostu o muzykę bez tekstu.
Nie_ma to jak In Flames, Slipknot, System of a Down, Metallica. Ostre brzmienie, szybkie rytmy itp
Sam nie mam nic do tej japońskiej muzy, ale jakoś nie wiem jak tego można słuchać, (może jakbym posłuchał tobym zmienił zdanie )
"The sky is so bright. It's Burning, It's for me to decides" \m/ Ave