Na stronie firmy Electronic Arts pojawił się wpis menadżera generalnego studia BioWare, Aaryna Flynna, w którym zbiera on w całość informacje dotyczące gry "Mass Effect: Andromeda". Na początku wiadomości autor zaznacza, że nowa odsłona serii będzie czerpała z fundamentów wcześniejszych produkcji, ale zaoferuje też kilka nowych funkcji.

Flynn wymienia trzy najważniejsze zmiany, które kolejna część serii ma zaoferować. Pierwszą z nich jest planowana większa swoboda gracza, która ma pozwolić na podejmowanie różnorodnych decyzji i – jak wynika z wpisu – wykonywanie jednej czynności na wiele sposobów. Zgodnie z podtytułem produkcji, tym razem nie będziemy podróżować po Drodze Mlecznej, a po Andromedzie, czyli zupełnie nowym, nieodkrytym jeszcze świecie. Aaryn zaznaczył też, że nadchodząca produkcja skorzysta z dobrodziejstw, jakie oferuje silnik Frostbite.

Jeżeli chodzi o datę premiery, wiemy już na pewno, że "Mass Effect: Andromeda" ukaże się dopiero na początku roku 2017. Wynika to z tego, że tytuł, choć jest już zapewne w dużej mierze ukończony, wciąż wymaga wielu szlifów i udoskonaleń. Więcej szczegółów zapowiedziano na 12 czerwca, czyli na konferencję EA PLAY.