Książę Demonów
Ilość postów: 1638
Klasa: Kosmiczny Marines Chaosu
Czy tylko dla mnie grafika wygląda jakoś dziwnie?
Te zombie nie przypominają mi jakoś znanych modeli.
Do tego paski zdrowia nad głową... oby można było to wyłączyć.
Tak jak ktoś już wcześniej wspominał, że gra idzie w mocno w stronę Icewind Dale.
Najgorsze, że pewnie i tak kupię...
Matuzalem
Ilość postów: 9483
Klasa: Wampir
Oby pojawił się ciekawy zwrot akcji - przykładowo, bojowniczka jednak okazuje się dobrym charakterem w tej historii, a my jesteśmy tylko pionkiem w intrygach Bhaala.
Ten moment strategii wojennej mógłby być bardziej ekscytujący, jak w NWN:HotU, a nie przerzucenie motłochu przez mury i krwawa masakra.
Książę Demonów
Ilość postów: 1638
Klasa: Kosmiczny Marines Chaosu
Właśnie o to mi chodziło, nie pochodzą one z Baldurów może to ukryta aluzja?
Lionel brzmi to ciekawie ale mogą nie chcieć dużo mieszać by "historia" postaci idącej do Baldurs'Gate 2 za bardzo się nie zmieniła. Trochę straszne ale wiemy jak to się skończy... o.O
Ilość postów: 195
Pewnie mnie zlinczujecie, ale przy icewind dale bawiłem się lepiej i uważam że chodź trochę krótki ma lepszą i dużo ciekawszą fabułę, a zwłaszcza ma dużo lepszych antagonistow. Icewind dale 2 zawsze będzie moją ulubioną grą. Baldur's gate mnie trochę rozczarował. Sarevok był naprawdę słabym antagonistą. Przyszałkowaty głupi i żądnny krwi brutal cierpiący na przerost ambicji. A był tak słaby w porównaniu z wielkim rodzeństwem z tronu bhaala. Bardzo lubiłem ekran ekwipunku z icewind dale 2 i tego że nie musiałem ciągle ściągać tarczę by strzelać z kuszy. W baldurze lubiłem to że dużo wyraźniej i fajniej gra się złą drużyną. Co do modeli zombie kilka jest z baldura a kilka z icewindą i chyba są to zmory a nie zombie. Zobaczy się po premierze czy zagram.
Ilość postów: 27
Nikt Cię nie zlinczuje, każdy ma własny gust. Mi osobiście pierwszy Icewnind wcale nie przypadł do gustu. Natomiast dwójka... o, to była gra. Po pierwsze D&D 3ed., po drugie duży wybór w tworzeniu postaci, a po trzecie niezwykły klimat. Icewind Dale 2 to wspaniała gra. I ta muzyka...
Natomiast co do BG- pierwsza część także nie przypadła mi do gustu... Późno zagrałem, lecz niestety uważam, że gra się słabo zestarzała- pod względem walki jest słabiutko, ale to nie jest ważne, niestety fabuła też nie powala.
Z dwójką jest już duuuuuużo lepiej, choć nie jest to gra idealna. Jak dla mnie najlepsze RPG na razie to Planescape:Torment(choć nie udało mi się jej ukończyć-na starym pececie nie zdążyłem, bo wymieniłem go na nowy. Na nowym nie działa...) i, niespodzianka- Divinity:Original Sin.
Choć wciąż nie grałem we wszystkie RPG-muszę koniecznie przejść Fallouty!
Książę Demonów
Ilość postów: 1638
Klasa: Kosmiczny Marines Chaosu
Powiem szczerze, że najbardziej do Baldura przekonał mnie polski podkład głosowy... był niesamowity w Icewind Dale jakoś się tego tak bardzo nie odczuwało...
Nie no w Baldurs'Gate 2 postać Irenicusa była fajnym przeciwnikiem, lubię go za byciem złym, pożądanie mocy tak bardzo, że niszczysz wszystko co chce mu się przeciwstawić i ważny jest tylko jeden cel. Taki prosty a zarazem przyjemny pomysł na życiową ścieżkę dla maga.
Wódz klanu
Ilość postów: 851
Klasa: Ork
Wszystkie postacie mają tu jakby grube czarne kontury, może dlatego wydają się wam dziwne.