Czekacie z niecierpliwością na premierę "Cyberpunk 2077"? Jeśli tak, to musicie uzbroić się w cierpliwość, bowiem CD Projekt Red przyszły rok przeznaczy na dalsze wspieranie przygód Geralta z Rivii. Jak zdradzają włodarze studia, mają już pomysły na to, jak zwiększyć już i tak zadowalające wyniki sprzedaży.
class="lbox">Ta mało zaskakująca decyzja nie powinna dziwić, bowiem drugie rozszerzenie "Dzikiego Gonu", w zamyśle większe od poprzedniego, powinno skutecznie przekonać do siebie tych, którzy pościg za Ciri mają jeszcze przed sobą. Jak przełożą się pomysły podniesienia sprzedaży na nową zawartość do gry? Nie zapominajmy, że polskie studio zapowiadało, iż "trójka" zakończy sagę Białego Wilka, jednak to wcale nie musi oznaczać końca całej marki.
Tym sposobem data premiery "Cyberpunka" wciąż pozostaje jedną, wielką niewiadomą poza faktem, że w przyszłym roku raczej go nie zobaczymy. Twórcy unikają pytań o dokładne terminy, uspokajając nas zarazem, że dopiero stan zaawansowania produkcji zdecyduje o konkretnym dniu wejścia na rynek i uprzednim rozpoczęciu kampanii marketingowej.
No to może jeszcze jakiś dodatek do "Dzikiego Gonu", hm?