[Guild Wars 2: Heart of Thorns] Guild Wars 2: Heart of Thorns wystartowało


Tak jak planowano dzisiaj, 23 października, uruchomiono dodatek do "Guild Wars 2" – "Heart of Thorns". Możecie dzięki niemu wyruszyć po przygodę na nieznanych terenach Maguumy, zagrać nową klasą, a także rozwinąć te istniejące o specjalizacje. Dodatek zmienił też grę dla tych, którzy dodatku nie kupili! Gildie zyskały swoje siedziby, pojawiły się też nowe misje i ekspedycje gildyjne. Poważne zmiany dotknęły też WvW. Więcej informacji o zmianach znajdziecie w patch note target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">patch note.

guild wars 2, heart of thorns class="lbox">guild wars 2, heart of thorns

Dzisiaj również w Tyrii rozpoczęło się Halloween z eventem "The Shadow of the Mad King". Przez równe dwa tygodnie będziemy mogli brać udział we wszystkich dedykowanych tej okazji wydarzeniach, jak nawiedzony jumping puzzle, nowy dungeon i Mad King's Labirynth.

Przypominamy też, że od niedawna możecie dołączyć do gry za darmo, a jeżeli poszukujecie osób do wspólnej zabawy lub kogoś, kto pomoże wam się odnaleźć – zapraszamy do naszej portalowej gildii Królewskie Lwy [GE]!

Do zobaczenia w grze!

Odpowiedz
I jak oceniacie? Ja po pierwszych 3 dniach mam mieszane uczucia, z jednej strony ciekawie zaprojektowane lokacje, ciąg dalszy fabuły. System Mastery i klasy elitarne też ciekawe, z drugiej strony ich maksowanie na dłuższą metę wydaje się monotonne, a z racji tego że nie każdy gracz kupił dodatek to i liczba graczy na mapach pozostawia trochę do życzenia (po mapie z reguły krąży jakaś większa grupa, ale jak się od niej oderwie to zdarza się i tak że eventy robi się w pojedynkę lub w 2-3 osoby). Nie sprawdzałem jeszcze nowej klasy i trybów WvW i PvP, te zapowiadają się ok, więc to może podwyższy moją ogólną ocenę.

Odpowiedz
Daj temu czas. Ludzie jeszcze nie wiedzą jak się organizować, ale widać, że już próbują. Mnie bardziej denerwuje to jak ten dodatek rozsadził niektóre rzeczy z podstawowej gry - na TP nie da się praktycznie nic sprzedać, nie mówiąc o tym, że znalezienie sensownego party w LFG, szczególnie z nowych map, graniczy z cudem. Ale poza tym, sam dodatek - jestem zachwycona. Chociaż dżunglę łatwo zrobić, żeby była interesująca tutaj jest naprawdę niesamowita. No i w czasie obrony Tarir nie mogę się powstrzymać, żeby nie wziąć głośniej muzyki, bo jest przepiękna. Jeszcze nie próbowałam specjalizacji, bo gram głównie mesmerem, a chronomancer mnie w ogóle nie ciągnie. Może z innych klas coś spróbuję, ale do revenanta też mnie nie bardzo ciągnie.
WvW, przynajmniej na Gandarze na razie średnio się sprawdza, ale to może być złe ułożenie konkurencji albo to, że ludzie boją się jeszcze nowych map.
Odpowiedz
No właśnie, strasznie dziwne są teraz ceny. Wszystko się w materii ekonomii poprzekręcało! Trzeba będzie pomyśleć, jak teraz się wzbogacić.

Ah wczoraj widziałam walkę o to wielkie, złote miasto. Ta synchronizacja z czterech stron, te wielkie postacie i to monstrualne miasto - jedno wielkie WOW! Mnie tylko zastanawia jakim cudem niektórzy powbijali już takie wysokie Mastery?!
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Odpowiedz
← Nowości

[Guild Wars 2: Heart of Thorns] Guild Wars 2: Heart of Thorns wystartowało - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...