Witam to jest mój pierwszy nowy temat (tak wogóle- fajne to forum). Mam pytanie przeszedłem dziś NWN z Dealanem (niestety jak zwykle zaczynając gre wybierałem jego bo innych nie umiem wykorzystać), ale czasem marzyłem o tym by towarzyszył mi taki Boodyknock, który ognistą kulą spopieliłby pół Feurunu . I tu moje pytanie raz jak próbowałem nim grać on samiast rzucać te Kulę ognia wyciąga ten swój sztylecik i idzie na wrogów (nawet, gdy włączam ten cały tryb rzucania zaklęć).
POMOCY!!!!!!
PS. Teraz pytanie z innej beczki czy ktoś kiedykolwiek grał w turlanego RPG np. D&D z, którego wywodzi się NWN na kompa, jeśli tak to niech napisze jak to jest i czy to ciekawe, bo jak narazie mam 13 lat i mieszkam (choć kocham mój mały Lądeczek) na zakuprzu, ale może kiedyś...
Wiem, że pewnie niektórzy napiszą www.google.pl nie gryzie ale jak patrze tam to wychodzą głównie jakieś oferty kupna tego typu gier, a nie to jak się w nie gra.
Prawdę mówiąc wszystko zależy od tego, na jakowego Losu Tkacza (MP) trafić możesz. Wielkie znaczenie posiadają bowiem jego właśnie predyspozycje, wyobraźnia, zdolność wykreowania przemyślnej historii. Sam w czasie swego żywota poprowadziłem kilka sesyj wraz z mymi znajomkami i przyznać muszę, że nie narzekali zanadto A co do sprawy kuli ognistej - zaklęcie to przecie do kręgu magii trzeciego należy, który to gnom ten szanowny pozna przeto dopiero, gdy sam poziom szósty wiedzy i doświadczeń posiądziesz. I jedno rzeknę jeszcze zacny poszukiwaczu przygód - Ścieżka Magii zaprawdę wielce frapującą jest, i chociaż nie każdy godnym jest nią stąpać, to prawdziwi Słudzy Mystry wielkiej mocy i mądrości zasmakują, sącząc z kielicha Jej Chwały
EEE dziękuje, ale dało by się bardziej po ludzku A co do tego Boodyknocka, kule ognia dałem jako przykład nie jako konkret chodziło mi wogóle o to, że on zamiast rzucać jakiekolwiek czary walczy sztyletem (... w 2 rozdziale...). Wiesz Xyszdas podziwiam cię ja nie umiał bym tak pisać ale mógłbyś tak bardziej po ludzku, albowiem ja nie stąpam drogą wielkiej mądrości i do mnie trza by rzec po naszemu języku.
Kolejny PS. (to bedzie temat o wszystkim) Czy ty o wielki magu Xyszdasie należysz do jakięs polskiej internetowej gildii czy może o jakiejś wiesz, bo gra w internecie byłaby ciekawa gdyby nie gigantyczna przewaga innojęzycznych serwerów lub w polskich dużynowych w których gdy powiem kulturalnie i klimatycznie witam o towarzysze, słysze odpowiedż- Cze/Siems Ziom tu każdy gra sam(w drużynówce )
Cieszysz mnie człeku dobry, chociaż słowa Twe nie są może słusznymi do końca, jako że mowę wspólną już czasy dawnymi opanowałem, albowiem nie pochodzę z ziem dzikich czy też orkijskich. A odpowiadając na Twe słowa... nie chciałbym gniewu Władcy ziem tych ściągnąć, rzecząc o inniejszych krainach, sroga bowiem kara czekać może tegoż nieszczęśnika, który narazi się nakazom Panów... słusznym pomysłem byłoby wystukać w gnomiego pochodzenia dziwnym urządzeniu "przeglądarką internetową" zwanym takie oto wyrazy "serwery NWN toplista". Pewnym jestem że odpowiedzi jakowe odnajdziesz, ale nadać Ci muszę i przestrogę, i radę - jeśli posiadasz artefakt czarodziejski "CD - keyem" tytułowany i pochodzi on ze źródeł pirackich, to do żadnej krainy wpuszczonym nie zostaniesz. A oto rzecz druga - do odwiedzenia większości nowych lądów konieczne jest posiadanie "dodatków" o tytułach "Cienie Undertide" oraz "Hordy Podmroku" - bez nich brama do nowych światów zamkniętą będzie. Jeśli w sposób niezrozumiały dla prostego przygód poszukiwacza się wyraziłem, bądź też jeszcze większych wiedzy zasobów potrzebujesz pytaj, a odpowiedzi udzielę.
Spokojnie nigdy jeszcze nie kupiłem pirata, ani nie ściągnełem darmowo gry przez internet, a NWN mam z dwoma dodatkami. Kupiłem przez internet diamentową edycje cena 59.90 PLN. Dziekuje ci za te serwery poszukam, ale mi chodziło o gildie polskie do, których się mógłbym zapisać by czerpać wielką przyjemność ze wspólnego wykonywania zadań, wesołego wyżynania potwrów, oraz rozgrywki GnaG.
Ale jeszcze nie odpowiedziałeś mi o czcigodny Xyszdasie czy ty do stowarzyszenia jakiś wojowników odważnych należysz? I jeszcze drugie pytanie: to jak w końcu zrobić tak by Boddyknock rzucał czary, a nie walczył sztylecikiem, bo to włączenie trybu czarowania u mnie nie pomaga.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Na czym polegają te poziomy np. uczeń maga, piekarz?
Jeśli uważasz iż poszukujesz jedynie chwały i sławy pochodzącej z bojów, sprawdź serwery znajdujące się w zakładce "akcja" i zaczynające od napisu "PL". Jeśli natomiast przygód wszelakich, uczyń podobnie aczkolwiek wybierz zakładkę "odgrywanie ról". A ja w rzeczy samej, do jeden z gildii takowych należę, lecz nazwy jej nie zdradzę tedy.
Tak to wiem ale w odgrywaniu ról bardzo mało jest polskich serwerów, i niestety też przy wielu z nich juz po stworzeniu postaci i naciśnięci przycisku graj pojawia się czarny ekran i jakieś okno, a w nim coś o jakimś pliku. A czemuż to nazwy nie zdadzisz, przyjmujecie może członków?
Dziękuję Xyszdas, że jako jedyny piszesz w moim temacie chociaż wiem, że niedługo stracisz do mnie cierpliwość, (we wszystkie gry jakie bym nie grał przez internet wszyscy mówią, że zadaje za dużo pytań i, że w ogóle za dużo gadam) dziwne w prawdziwym świecie też ludzie tak mówią, a najczęściej moja siostra
I jeszcze drugie pytanie: to jak w końcu zrobić tak by Boddyknock rzucał czary, a nie walczył sztylecikiem, bo to włączenie trybu czarowania u mnie nie pomaga.
O miło ktoś nowy w temacia. Przepraszam, że tu się tak rozpisałem na różne tematy, po prostu myślałem, że tak lepiej nie będę forum nowymi temmatami śmiecił. A jeśli chodzi o mój problem z najemnikami, polega on na tym, że zawsze jako towarzysza mam Dealana bo fajnie wymiata, ale jak już jestem silniejszy chciałbym, żeby towarzyszył mi właśnie na przykład Boodyknock. Tylko, że on niestety zamiast rzucać czary (kule ognia dałem jako przykład) wyciąga sztylet i idzie na wroga, pod koniec 2 rozdziału, więc w czym tu problem. (włączam mu tryb rzucania zaklęć)
Prosze o pomoc i dziękuje za odpowiedź.
PS> (wiem miałem przestać ostatnie pytanko, czy ty Kleantesie Yauntyrr należysz do jakiejś gildi, bo wyobrażam sobie, że gra w internecie musi być super, ale z doborowym towarzystwem więc...)
Odpowiadając pośrednio na Twe pytanie - jeśli chcesz zagrać w internecie, to niemal zawsze będzie ci potrzebne posiadanie Pakietu CEP 2.0 - do odnalezienia tutaj - http://nwvault.ign.comView.php?view=Hakpaks.Detail&id=7000 . A jeżeli posiadasz jakową wiedzę o świecie Zapomnanych Krain możesz odwiedzić krainy "Embaros" oraz "Przystań NWN" - szukaj ich po nazwach w Google. Wymagane będą również zapewne dodatkowe pliki, których listę odnajdziesz już na portalu/forum tegoż serwera
CEP 2.0 to pakiet modułów, większość z nich to pliki Hackpack które kopiujesz do katalogu "hak" gry. Na Przystani byłem niezwykle krótko, toteż zbyt wiele powiedzieć o niej nie mogę, aczkolwiek Embaros już jest tak multikulturowy, że możesz zostać zarówno magusem przemawiającym w mniej więcej podobny sposób, zwykłym wojem nie wyróżniającym się niemal niczym, albo też półorkiem wypowiadającym się tekstami w stylu "Ty głupi. Ja bać się głupka. Ja ciem zabić! Ja chcieć jeść!" - oczywiście są to tylko przykłady
Cóż w moim temacie rozgorzała dyskusja o serwerach (dzięki xyszdas, że mi powiedziałeś o tym Embraos właśnie ściągam wsio co do niego trzeba przez starter, ehh z 3 dni, jak nie więcej to zajmie, ehh nie ma to jak 512 na 3 sąsiadów) , turlanych RPG, ale niekt nie odpowiedział na me pytanie, czyli jak dobrze wykorzystać najemnika o zdolnościach magicznych np. Boodyknocka. Proszę o pomoc.
Po pierwsze - tylko z tym najemnikiem czarującym jest problem? Powinien tez mieć czary - rzucając je zużywają się (wtedy niezbędny odpoczynek).
U mnie działał bez zarzutu - wczytaj ponownie stan gry, patche, lub po prostu walczysz nim normalnie i z okrągłego menu wybierasz dostępne czary.
Nie za bardzo rozumiem o czym piszesz, chodzi mi po prostu o to, że ten nieszczęsny Boodyknock czarodziej, zamiast rzucać kule ognia i inne... on wyciąga sztylet idzie na wroga i szybciej niż zdążysz powiedzieć: "Boodyknock to cienias" on ginie. A jak walczę z Dealanem jest dobrze chodzi rozwala, czasem kogoś powali, skrzynie wyważy. Czemu tak jest? Może ja po prostu nmie umiem się nim posługiwać.
. I tu moje pytanie raz jak próbowałem nim grać on samiast rzucać te Kulę ognia wyciąga ten swój sztylecik i idzie na wrogów (nawet, gdy włączam ten cały tryb rzucania zaklęć).
