Charyzmatyczny i krnąbrny przemytnik, łamiący kobiece serca szybciej niż strzał z blastera, otrzyma własny film. Tak, plotki zostały w końcu potwierdzone. Druga, po "Rogue One", produkcja sygnowana jako "Antologia Gwiezdnych Wojen" opowie o młodzieńczych latach Hana Solo i o tym, co doprowadziło do tego, że stał się cynicznym draniem, za którego głowę wyznaczono najwięcej nagród w historii galaktyki.

class="lbox">

Za kamerą stanie Phil Lord i Chris Miller, czyli duet znany przede wszystkim z kasowych komediowych hitów – kinowej serii "Jump Street" oraz animacji "LEGO Przygoda". Scenariusz przygotują Lawrence oraz Jon Kasdanowie, natomiast produkcja ma trafić na ekrany kin 25 maja 2018 roku.

Kto zagra młodego Solo? Nie wiadomo. Macie jakieś dobre propozycje?

A film o tym, co robił Jabba. zanim przytył, też będzie?

Nie przemawia do mnie tego typu idea, nie widzę w niej sensu innego niż złapanie mnie na kolejny haczyk pokroju Arnolda w ostatnim "Terminatorze". Z tą różnicą, że, jak się domyślam, w owym prequelu Harrisonem Solo będzie nie on sam, ale ktoś inny. Wolałbym, żeby postać ta została dokładnie tym, czym była - ikoną swojego stylu, narysowaną idealnie do tej opowieści, w której ją poznaliśmy i w której się rozwinęła. Dlaczego miałbym poznawać ją na nowo, jako zupełnie inną postać o tej samej nazwie? Czegoś takiego nie zrobiono nawet w tak chętnie krytykowanej "nowej sadze".

A ja jestem pozytywnie nastawiony do pomysłu. Z chęcią zobaczę historię Hana Solo. Kto się w niego wcieli? Pierwszym kandydatem, jaki przychodzi mi namyśl, jest Chris Patt, z tym, że on gra już Star Lorda, a do tego mówi się o zaangażowaniu go do roli Indiany Jonesa, który z kolei kojarzy się z Owenem z "Jurassic World". Tak więc trochę za dużo by go było w dość podobnych rolach.

+ 1 dla Wiktula. Mógłbym obejrzeć jednak kontynuację, choć dobór scenarzystów mnie martwi.

Oooo, film o Jabbie to był obejrzał, ciekawa postać.