Wypiliście już za Syriusza? Mam nadzieję, że eliksiry były dobrze przygotowane i nie bolą was głowy. Zawsze możecie poprosić o pomoc Snape'a, ale ja bym na waszym miejscu nie ryzykowała. Chyba nawet Wampiry i Inferiusy, o których możecie przeczytać w tłumaczeniach Piastuna sprawiają bardziej przyjazne wrażenie. A poza tym nie świecą na słońcu i przypominają o przeboju Michaela Jacksona. Jeśli jednak nie jesteście fanami dziwnych kreatur z magicznego świata, możecie wybrać się z krzyslewym na Turniej Trójmagiczny. Co prawda, często kończy się zgonem, ale nasz redaktor na pewno was przypilnuje, a w razie potrzeby obroni.