Firma Cenega, będąca partnerem studia Paradox Interactive w Polsce, Czechach, Słowacji i na Węgrzech poinformowała, że w wyżej wymienionych krajach pojawi się specjalne wydanie gry "Pillars of Eternity", nazwane Edycją Awanturnika. Będzie ono dostępne wyłącznie w nakładzie premierowym i ukaże się w sprzedaży już 26 marca 2015 roku w wersji angielskiej oraz polskiej (z samymi napisami).
class="lbox">
Edycja Awanturnika zawierać będzie:
Pełną wersję gry Pillars of Eternity
Płytę audio z wybranymi utworami ze ścieżki dźwiękowej
Drukowaną instrukcję do gry
Drukowany poradnik do gry
Drukowaną mapę świata gry
Etui Edycji Awanturnika
Przy okazji warto wspomnieć, że wszystkie osoby, które zamówią grę przed premierą, bonusowo otrzymają "Miniaturkę Wielkiego Kosmicznego Prosiaczka" oraz "Pierścień Przysięgi Gaunta". Wprawdzie niewiele nam to mówi, ale przecież darowanemu koniowi...
Świetnie! Wydanie bardzo przypomina stare edycje gier pudełkowych, gdzie przeróżnych dobroci nie brakowało. Jakoś tak mniej będzie bolało te serce, gdy stanę przy kasie wywalając na ten tytuł blisko 130 ciężko zarobionych polskich złotych, kiedy poczuję ciężar tego poradnika i instrukcji (a także zastawiając się, gdzie powieszę mapkę w pokoju), zamiast zwyczajowej lekkości powietrza oraz głupiego świstka papieru, którym się nawet tyłka nie da dobrze podetrzeć
Swoją drogą, ciekawe czasy. Kiedyś takie rzeczy otrzymywało się w standardzie i każdy tego oczekiwał, a teraz wielkie poruszenie oraz fanfary
Rozumiem że wydanie pudełkowe to edycja limitowana i albo się pospieszy albo zostaje wersja cyfrowa?
Pierwszy nakład gry będzie w całości składać się z Edycji Awanturnika. Kiedy tytuł zostanie wykupiony z półek sklepowych, to dystrybutor z pewnością rzuci kolejną partię - proste prawo popytu i podaży. Sęk w tym, że Cenega od razu zaznacza, że ta druga partia będzie składała się tylko ze zwykłego pudełka z grą i niczego więcej. Chcesz dodatki, musisz się śpieszyć.
Uczciwe postawienie sprawy jak na dzisiejsze realia, choć ja jeszcze się waham, poczekałbym z zakupem do pierwszych popremierowych recenzji, wszystko wygląda pięknie, fragmenty gameplay'u do mnie przemawiają ale jak to się sprawdzi jako całość to okaże się dopiero po premierze. Cóż może nie wykupią mi wszystkich egzemplarzy przez ten pierwszy tydzień, czy dwa
Może być problem Patrząc na mnóstwo ciepłych komentarzy krążących po necie, gra nie będzie narzekała na brak popularności w naszym kraju. Okey, może nie będzie tak źle jak z pudełkowym wydaniem "Diablo 3", gdzie powracały demony PRL i stare szlagiery, czyli brak towaru na półkach już w pierwszym dniu sprzedaży oraz sprzedawanie spod lady za wyższą cenę. Z drugiej strony, po tygodniu/dwóch po grze może nie być już śladu - takie sytuacje to nie wyjątek, a wręcz reguła Przynajmniej z trzema grami tak miałem w zeszłym roku i musiałem posiłkować się bratnią pomocą zza oceanu, czyli Steamem.
...i tak działa marketing, a o to Cenedze również się rozchodzi Chcą, aby jak najwięcej osób rzuciło się na grę w dniu premiery i kupiło ją za pełną cenę - zintensyfikować zyski Nie martw się, nie tylko Ty padłeś ofiarą sprytnego ruchu polskiego wydawcy, ja też należę do tych ludzi.
Kupić kupię na pewno w dniu premiery, pewnie zamawiając już gdzieś wcześniej, ale czy edycję specjalną... sam nie wiem. Od jakiś paru lat podchodzę do tego z lekkim dystansem i nawet mojego ukochanego Diablo nie kupiłem w kolekcjonerskiej (potem nie żałowałem, bo się przynajmniej człowiek nie wkurzał, że zamówione i brakło).
Ktoś kiedyś mądrze - przy okazji kolekcjonerskiej Wiedźmina napisał - że zamiast tej tony makulatury wolałby jakiś gadżet... może nawet ze srebra (za tą cenę jaka jest nieraz w kolekcjonerskich dałoby radę). Może jakaś figurka, jaki gadżet, ale z pomysłem.