Reżyser Peter Jackson na swoim oficjalnym facebookowym profilu poinformował fanów o zmianie tytułu trzeciej części Hobbita z "Tam i z powrotem" na "Bitwa Pięciu Armii". Czym to było spowodowane? Jego wypowiedź (oczywiście przetłumaczoną) znajdziecie w rozszerzeniu.
"Nasza podróż by stworzyć Trylogię "Hobbita" w wielu aspektach przypominała podróż Bilba, z ukrytymi ścieżkami, ujawniającymi swoje sekrety, w czasie, gdy sunęliśmy naprzód. "Tam i z powrotem" wydawało nam się być odpowiednim tytułem na drugi z dwóch filmów opowiadających historię odzyskania Ereboru, zwłaszcza że dotarcie tam Bilba oraz powrót zawarte były właśnie w drugiej części. Jadnak przy trzech filmach wydawało się to nieuzasadnione; mimo wszystko Bilbo już "tam" dotarł w "Pustkowiu Smauga".
Podczas podróży premierowej w tamtym roku odbyłem pewną rozmowę ze studiem na temat ponownego rozpatrzenia sprawy tytułu. Postanowiliśmy pozostać otwarci i przygotowani na taką okoliczność do czasu, aż film zostanie w pełni zmontowany i gotowy do obejrzenia. Osiągnęliśmy ten etap w ubiegłym tygodniu i po oglądnięciu filmu uznaliśmy, że istnieje tylko jeden tytuł, który wydaje się odpowiedni.
Oto więc on: "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii".
Jak profesor Tolkien zamierzał, "Tam i z powrotem" obejmuje całą przygodę Bilba, więc nie bądźcie zdziwieni, jeśli zauważycie ten tytuł na pudełku z całą trylogią.
Później Peter dodał jeszcze, że w najbliższych miesiącach mamy oczekiwać dużego natłoku informacji o nowym filmie. Przypomnijmy jeszcze, iż "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" wejdzie do polskich kin 26 grudnia 2014. A teraz powiedzcie, co sądzicie o tej zmianie?
