Cześć.

Mam za zadanie naprawić kobiece zniszczenia dokonane w lapcoku Eee, w którym zagadkowo "nie działa nagle internet".
Zaglądając w zakładkę "Karty sieciowe" w Menedżerze urządzeń widzę działający Atheros AR8132 PCI-E Fast Ethernet Controller, który wydaje mi się w porządku oraz "Kontroler sieci", przy którym widnieje wykrzyknik i to on wygląda na problematyczny. Problem w tym, że nie ma o nim żadnych danych. Nieznany producent, dostawca, data sterownika, wersja steronika. Jego po prostu chyba nie ma.
Jedyne co znalazłem to identyfikator, który i tak mi w niczym nie pomaga (chociaż na pewnym forum uznano, że wygooglanie tego identyfikatora pomoże, mi nie znalazło dosłownie nic).
Co jeszcze mogę zrobić bez pełnej reinstalacji? Próbowałem oczywiście ściągnąć sterownik i wybrać go ręcznie przy instalacji, ale wydaje mi się, że nie trafiłem, bo nic to nie dało.

Jakieś rady?

Do sieci próbujesz łączyć się przez kabla, czy łajfaj?

Bo na pierwszy rzut oka wygląda tak, jakby brakowało sterowników do łajfaj.

Też tak myślałem, dlatego podłączyłem bezpośrednio kabel. I nic. Z tego co się dowiedziałem, to właścicielka usunęła w menedżerze programów coś co zaczynało się od "Atheros", myśląc że to jakieś śmieci. Tylko teraz nie wiem co to mogło być.

Cytat

Jaki to system? Bo jak 7 to update powinien móc sobie z tym poradzić. Jak nie, szukać modelu laptopa na stronie producenta i stamtąd ściągać sterowniki - bo z tego co rozumiem, zostały usunięte tylko drivery, nie samo urządzenie.

Nie, to jeszcze XP. Problem w tym, że ja nie wiem czego jeszcze brakuje na tym fantastycznym sprzęcie. Sterowników na stronie oczywiście szukałem, tylko jak mówiłem - instalacja nie przebiegała prawidłowo, nie były w ogóle odnajdywane albo po prostu nic się nie działo. Ewentualnie szukam sterownika nie tego, którego trzeba, ale ciężko mi powiedzieć, czego tak właściwie brakuje, skoro "kontroler sieci" nie jest opatrzony żadnymi informacjami.

Hahahahahahahahahahahahha.

Nie mogłem się powstrzymać

Hahaha nie rozwiązuje zbytnio mojego problemu, więc możesz dodać coś pożytecznego

Jedyne co mogę Ci doradzić to to, że "Bóg jest odpowiedzią na wszystko".

Przywracanie systemu? Everest? Hiron?

Problem rozwiązany!

Metoda następująca: powiedziałem, że mam wolne i nie mam zamiaru się z tym zajmować

Powinieneś otworzyć serwis komputerowy.

+1