Może trochę tak z buta, ale nie mam komu pokazać mojego opowiadania, to wrzucę tutaj. Właściwie mam pomysł na dalszą fabułę, ale sam zobaczę, czy będę chciał dalej to kontynuować. W każdym razie miłego czytania. Aha, wszelka konstruktywna krytyka mile widziana

https://docs.google.com/document/d/1zW1dZkKRpf2sJCkAii4zF5HAdO6o9hmZ7oFSKX9Kdbo/edit

Chwilowo niewiele można skomentować, bo to tylko wycinek wycinka jakiejś większej koncepcji, z tego, co zaobserwowałem

Miało to tak mniej więcej wyglądać (jak twór wycięty z większej kompozycji). Faktycznie, mam pomysł na ciąg dalszy fabuły i możliwe, że go pociągnę, ale pewności nie ma. Hmm... Może naprawdę jest to zbyt krótkie opowiadanie, żeby móc cokolwiek o nim powiedzieć. Cóż, zobaczymy. Może dorobię trochę dalszej fabuły i wtedy coś się zobaczy. Choć tak naprawdę miało to być jedno opowiadanie wyrwane z kontekstu.