Bez tej czwórki nie byłoby całej serii. To są najwspanialsze postacie, które niezmiernie wzbogacają grę. Autorzy byliby idiotami, gdyby się ich pozbyli. Najbardziej jednak lubiłem Miltena, w końcu do mag
Gorna napewno sie przydaje np kiedy obaniał statek śietnie maha tym swoim toporkiem Napewno nas troche pouczy jk walczyc bronią dwuręczną itp. Mam nadzieję że jego głos będzie podkładała ta sama osoba co w Gothicu I i II
Ojjj powiem Wam ludziska że macie ogromną rację . Pamiętam jak przechodziłem jedynke, i te postacie były dla mnie tylko przyjaciółmi (mówię to jako przyjaciółmi bezimiennego nie moimi ), lecz gdy w dwójce ich spotkałem cieszyłem się jak głupi. Bez nich gra może nie tyle co straciła by sens ale na pewno cząstkę klimatu. Pamiętam na końcu dwójki jak Gorn chciał wyrzucić skarb i się kłócił z naszym beziem hehe. Ale cóż ja już jestem w trakcie ściągania III ale po ang. więc nie wiem czy będzie mi się dobrze grało mimo że znam ang. Ale chce mieć tą grę jak najszybciej więc po co zwlekać? To by było na tyle. Pozdro dla wszystkich miłośników Gothica.
Zgadzam się z Doomem gdyby nie te postacie Bezimienny ni miałby takiej przygody i nie wydostałby się z koloni jak znalazłem się w II w kolonii to moim podstawowym celem było wydostać Gorna nic innego się nie liczyło
Widze Mathew że jesteś prawdziwym miłośnikiem Gothica . Oby więcej było takich ludzi. Powiem Wam że mało osób zna Gothica. Ludzie teraz zapominają o grach RPG i cisną cały czas w FPS i te sprawy. Jak moi kumple zobaczyli Gothica to mnie wyśmiali w co ja gram. Ale mnie to nic a nic nie obchodzi. Gram w to co mi się podoba i tak pozostanie. Pozdro.