2 kwietnia do sprzedaży trafi zbiór opowiadań "Mgnienie ekranu". Autora nikomu przedstawiać nie trzeba – to oczywiście Terry Pratchett.
W ciągu czterech dekad, jakie upłynęły od druku jego pierwszej książki, Terry Pratchett stał się jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych autorów. Tutaj, po raz pierwszy, w jednym tomie zebrane są jego opowiadania i inne krótkie formy literackie. „Mgnienie ekranu” kreśli kurs długiej kariery pisarskiej Pratchetta: od czasów szkolnych, poprzez pierwszą pracę w „Bucks Free Press”, do początków jego debiutanckiej powieści „Dywan” i dalej, po cykl Świata Dysku.
Edytor tekstów z pstryknięciem zbudził się do życia. Monitor zaś był pustkowiem i chaosem; ciemność była nad ekranem, z wyjątkiem oczywiście mrugającego zapraszająco kursora. Dłonie Doggera uniosły się nad klawiaturą. To powinno działać w obie strony. Jeśli to wiara napędzała wszystko, powinno udać się załapać na przejażdżkę, o ile tylko człowiek był dostatecznie szalony, by spróbować. Od czego zacząć? Niedługie opowiadane powinno wystarczyć dla wykreowania postaci...
Chimera już istniała – niewielki pęcherzyk fraktalnej rzeczywistości, stworzony tymi dziesięcioma palcami. Zaczął pisać, z początku niepewnie, ale potem coraz szybciej, kiedy idee zaczynały się krystalizować. Po jakimś czasie otworzył okno w kuchni. Za jego plecami, w ciemności, ruszyła drukarka.
Fragment opowiadania „Ostateczna nagroda”.