Ze względu na rozmaite zawirowania wewnątrz wydawnictwa, MAG ograniczy ilość wydawanych książek. Do wakacji, jak twierdzi tamtejszy redaktor – Andrzej Miszkurka, mają ukazać się następujące pozycje:
- Joe Abercrombie, Ostateczny argument królów
- Steven Erikson, Łowcy kości
- Brandon Mull, Pozaświatowcy: Zarzewie buntu
- Brandon Mull, Pozaświatowcy: W pogoni za proroctwem
- Charlaine, Harris Pułapka na martwego
- Cassandra Clare, Mechaniczna księżniczka
- Neil Gaiman, The Ocean at the End of the Lane
- David Mitchell, The Thousand Autumns of Jacob de Zoet
Co dalej? Jak to ujął Pan Miszkura:
W wakacje ukażą się najprawdopodobniej tylko edycje filmowe książek Cassandry Clare. Dalsze plany są na razie niewiadomą.
Polscy wielbiciele fantastyki mają powody do zmartwień, jakiś czas temu pisaliśmy o planach zawieszenie wydawania fantastyki przez inne wydawnictwo – Prószyński i S-ka – wszyscy też wiedzą, że i Fabryka Słów nie wydaje tylu książek co kiedyś. Widać wyraźnie, że nad całą branżą zawisły ciemne chmury. Czym to jest spowodowane – czy kryzysem, czy zwiększeniem podatku VAT za książki ze strony rządu czy po prostu zmienił się rynek? Nie wiem, może wszystkim po trochu...? A wy, czytelnicy fantastyki, co o tym sądzicie?