Od dziś w polskich sklepach można nabyć pudełkowe, w pełni zlokalizowane dzięki staraniom Cenegi, wydanie Dragonborn, rozszerzenia do obsypanej nagrodami gry "Skyrim". Tym razem odwiedzimy dobrze znaną z Bloodmoon, dodatku do kultowego już "Morrowinda", wyspę Solstheim. Tam przyjdzie nam stanąć na drodze złowrogiemu kultowi, kierowanemu przez pierwsze Smocze Dziecię. Zaraz, zaraz – przecież to my jesteśmy Smoczym... Ha! Czyli szykuje się starcie: Dragonborn vs Dragonborn. Brzmi to dość "EPICKO", czyż nie? Skusicie się?
[The Elder Scrolls V: Skyrim] Polska premiera Dragonborn - dodatku do Skyrim
Jakbym pracowała, to może bym się i skusiła.. Mam tylko jeden problem, że na dłuższą metę i tak Skyrim mnie nudzi. I nie wiem czy dodatek dałyby radę tą sytuację odmienić. Tylko wspomnienie w newsie o Morrowindzie tak jakoś nostalgią powiało..
No cóż, wychodzi na to, że sama wzmianka o Morrowindzie czyni news ciekawym Muszę zapamiętać ten patent i użyć go przy pisaniu na co nudniejsze tematy. Szczególnie, że tuż za rogiem czai się wieść o 33 odcinku Raportu...
No wiesz, Morrowind to moja ulubiona gra, żadnej nie poświęciłam tyle czasu (także brawa za spostrzegawczość, coś w tym jest ). Także skoro dodatek do Skyrim ma takie silne powiązanie z trójką, to bardzo chętnie bym w to zagrała. Ale raczej poczekam na to, jak dodatek osiągnie jakąś bardziej atrakcyjną cenę.