Po "Kłamcy" i "Chłopcach", których recenzję naszego czołowego krytyka możecie przeczytać tutaj, przyszedł czas na Dreszcz. Czy Jakub Ćwiek stworzył kolejną świetną książkę z kolejnymi znakomitymi, ciekawymi i barwnymi postaciami? O tym przekonany się już 20 marca 2013 roku!
Oto Dreszcz! Rock'N'Roll is Not Dead!
Keith Richards na osiedlu Tysiąclecia? Why not?!
Rychu Zwierzchowski wiedzie żywot pasożyta-luzaka – sex drugs and rock'n'roll. Pije, pali, gra na streecie i usilnie stara się nie znaleźć poważnej, regularnej pracy. Utrzymuje go córka, która co jakiś czas dba o uzupełnienie jego finansowych potrzeb.
Całe życie „Dreszcza” to koncerty i AC/DC ponad wszystko.
Są przyjaciele i wrogowie, choć tych drugich rzecz jasna więcej. Aż pewnego dnia „Dreszcz” obrywa piorunem i… zyskuje nowe super moce. Tylko czy to coś zmienia?