Ta informacja powinna ucieszyć fanów Obsidianu. Studio ma przygotowany projekt gry, która ma duże szanse na ujrzenie światła dziennego. Jaką? Z mieczami świetlnymi!
Feargus Urquhart, prezes Obsidianu, w wywiadzie z RockPaperShotgun wyjawił, że w przeszłości przedstawił Lucasowi Arts projekt kolejnej gry, osadzonej w uniwersum Gwiezdnych wojen. Akcja tej produkcji miałaby rozgrywać się między trzecim a czwartym epizodem filmowych "Star Warsów", który według pracowników studia jest bardzo interesującym okresem. Ponoć Chris Avellone miał już pomysł na świetną fabułę! Niestety, plany na tym się skończyły, bo Lucas Arts nie zaakceptował projektu, a raczej nie zdążył tego zrobić, bo został wykupiony. Teraz wszystko zależy od Disneya.
Urquhart twierdzi, że przygotowany projekt jest jednym z trzech najlepszych, jakie zdarzyły się w historii Obsidianu. Są duże szanse na to, że wypali, bo Disney – po wykupieniu Lucas Arts – stwierdził, że zamierza udzielać licencji zewnętrznym studiom na tworzenie gier w uniwersum "Star Wars". Jest więc nadzieja. Szef Obsidianu czeka na razie na odpowiednią chwilę, aby rozpocząć rozmowy, a my trzymamy kciuki! W końcu, kto nie życzyłby sobie produkcji z mieczami świetlnymi od twórców "Star Wars: Knights of the Old Republic II"?