Mark Wahlberg wyjawił, że na gali oscarowej wręczy jedną z nagród. Ale nie będzie to robił sam, bo wraz z nim pojawi się też Ted – miś, który był głównym bohaterem filmu komediowego "Ted".
Decyzja ta nie budzi zdziwienia, bo "Ted" w ubiegłym roku zarobił na świecie około pół miliarda dolarów i zdobył wielu wielbicieli. Pojawienie się tego duetu na Oscarach ma także inny wydźwięk, bo zareklamuje kontynuację filmu. Wahlberg przyznał, że jego scenariusz jest w trakcie pisania, a aktor chce pojawić się na planie zaraz po skończeniu zdjęć nad "Transformers 4". Co myślicie o drugiej części "Teda"? Spodobała wam się jedynka?