Gram z przyjacielem w BG2 od jakiegoś czasu. Zauważyłam wiele bugów, on zresztą też. Co prawda mówił, że wiedział o tym, ale grał w Baldursa wiele razy wyłącznie na modach, które co prawda poprawiały błędy, ale też dodawały nowości. Ja stanowczo powiedziałam nie, nie lubię grać na modach, ale teraz trochę żałuję.
Przyjaciel ciapa nie pamięta co było, i koleś każący nam wracać do Kuli był dla niego równie zagadkowy jak dla mnie, jednak po wejściu do Kuli i rozmowie z tym gościem od kapturów... Miała być zasadzka, a jej nie było. Kaptur stał i nic. Nie pamiętam, co zrobiliśmy, chyba loada wcześniejszego save'a. No a teraz koleś nie pojawia się, gdy wychodzimy z Kuli, choćbyśmy nie wiem jak chcieli. Śpimy w tej Kuli, ale facetowi nie łaska... I tu pytanie:

Czy jest jakaś możliwość, poprzez moda, czy cokolwiek, na odbugowanie Kuli Sfer już niestety PO nieudanej próbie zasadzki? I gdzie tkwi geneza tego bugu(to już pytanie z ciekawości)? To jest bug tkwiący po prostu w kodzie gry, czy to się dzieje po zrobieniu jakiejś rzeczy, której nie powinno się nie zrobić? Np. zabicie kogoś... nie mam pojęcia. Mimo, że gramy dobrą drużyną, ja od początku jestem nastawiona "Walić, upijać, zabijać, zarabiać"

EDIT: Kolega chciałby konsolą jakąś przywołać posłańca, ale nie ma jego imienia ani ID, ani nic, i jeśli ktoś by wiedział coś o tym posłańcu... prosiłabym.