Fundacja Make-A-Wish poprosiła Rona Perlmana, aby spełnił marzenie chłopca chorego na białaczkę, który chciał spotkać się z Hellboyem. Aktor zgodził się na to, spędzając kilka godzin na charakteryzacji i odwiedzając młodego fana.
Po tym wydarzeniu reżyser Guillermo Del Toro oznajmił, że zdobył inspirację do trzeciej części "Hellboya". Jak zdradza – wszystko dzięki spotkaniu z młodym fanem. Del Toro powiedział, że zrobi wszystko co się da, aby film udało się zrealizować. Początkowo nie był chętny do jego produkcji ze względu na kiepskie wyniki finansowe, jakie osiągnął Hellboy: Złota Armia.