[ME3] Towarzysze

Twoi ulubienie towarzysze

Garrus (5 głosów [18.52%])
Ashley (2 głosy [7.41%])
EDI (5 głosów [18.52%])
James (4 głosy [14.81%])
Tali (3 głosy [11.11%])
Liara (5 głosów [18.52%])
Javik (1 głos [3.7%])
Kaidan (2 głosy [7.41%])
Tradycyjnie, których lubicie i dlaczego? Ogólnie wydaje mi się, że w ME3 są oni dużo silniejsi i wytrzymalsi niż w poprzednich częściach, rzadko kiedy mi giną, nawet w bezpośrednim starciu z wrogiem.

Moim ulubionym kompanem jest niezmiennie Garrus, jest z nami praktycznie od początku i ma w sobie tą pewność siebie i profesjonalizm. Drugą postacią jest Ashley, bardzo ciekawa postać, trzeba ją na nowo przekonać do siebie, ponadto co tu ukrywać, ma spore umiejętności. Pozytywnie zaskoczyła mnie EDI, jej wszystkowiedzące komentarze i sam fakt, postawienia jej w nowej roli bardzo mi odpowiada. Z reguły narzekałem na początkowych towarzyszy Kaidana i Jacoba, których niezbyt lubiłem, za to James okazuje się bardzo wartościowym towarzyszem (odpowiednik Krogan z ME1 i ME2, bardzo wytrzymały). Ogólnie stawiam na tą 4, Liara i Tali tak jak wcześniej siedzą grzecznie na Normandii.

Odpowiedz
Moim zdaniem przydałaby się jeszcze mała ankieta ale ja się nie czepiam Sam miałem kiedyś założyć taki temat, ale dobrze że ty go założyłeś Dobra a teraz do rzeczy.
Przy pierwszym i jak na razie jedynym podejściu do Mass Effect 3 zagrałem panią komandor Jenny Shepard, która była szturmowcem.

Kaidan Alenko - na początku zdziwiło mnie że chłop może posługiwać się karabinem szturmowym co było w ME1 nie bardzo możliwe. Alenko był partnerem mojej Shep oczywiście. Podobała mi się jego zdolność spustoszenie, która robiła małe zamieszanie na polu bitwy. Po wątku na Cytadeli Kaidana brałem ze sobą na każdą misję

Liara T'soni - w pierwszej części ją lubiłem ,w drugiej już nieco mniej, ale przez DLC "Kryjówka Handlarza Cieni" wróciła do niej moja sympatia. Co mogę powiedzieć o Liarze? Jest ona prawdziwą przyjaciółką Sheparda. Sama pani doktor ma nieco zwiększony wachlarz możliwości co sprawdzało się na polu bitwy. Najczęściej chyba korzystałem z jej osobliwości.

James Vega- na początku myślałem że to będzie kompan nudny jak flaki z olejem. "A to tylko taki karczek" taka myśl nasunęła mi się przez głowę. Ten twardy sukinkot jest cholernie wytrzymały i ma podobne a raczej takie same zdolności jak Grunt. W każdym bądź razie stanowi dobre wsparcie i o dziwo James był ze mną do końca przygody.

Garrus Vakarian- Garrus był moją ulubioną postacią i dlatego nie wyobrażałem sobie gry bez niego. Turianin jest zaprawiony w boju .Jego posługiwanie się karabinami i snajperkami czynią z niego dobrego towarzysza w boju.Ogólnie to Garrus jest bardzo spoko gościem. Te strzelanie do butelek i jego Jestem Garrus Vakarian a to jest moje ulubione miejsce na cytadeli"

EDI- EDI okazała się bardzo sympatyczną postacią. Miała ciekawe zdolności bojowe i rozmowy na temat życia ludzi. Jednak uważam że w walce jest mało przydatna.

Tali Zorah vas Normandy - Tali to najsympatyczniejsza postać w grze i bardzo ją lubię.Żałuję że Bioware nie pokazało jej twarzy dla graczy ,którzy nie romansowali z nią Dwie różne rodzaju sondy pomagają w ciężkich przeprawach Ale przez większość gry Tali przesiedziała grzecznie na Normandii


Ogólnie żałuję że bohaterowie poprzednich części byli tylko bohaterami przerywników filmowych. Szkoda mi było że nie mogłem ich przyłączyć z powrotem

\"Kroczysz mroczną drogą, ale jest ona najmroczniejsza dopiero wtedy, jeżeli zamkniesz oczy\"


"Czasami mały aniołek musi utrzymywać pozory"
Odpowiedz
Ankieta to dobry pomysł, dodałem ją.

Ja też z początku żałowałem, że nasi dawni znajomi nie mogli zostać naszymi kompanami broni, ale potem doszedłem do wniosku, że co mi po takim Mordinie, Jacobie, czy Mirandzie na polu walki, właśnie dobrze, że zajmowali się swoimi sprawami, dzięki temu było ciekawiej.

Odpowiedz
Dla mnie w trzeciej części najlepszym towarzyszem jest dr. T'Soni. Zmieniła się zdecydowanie na lepsze od pierwszej części zarówno charakterem jak i wyglądem. Jej strój(ten, który miała także w LotSB) strasznie mi się podoba. Przydatna także w walce dzięki zdolnościom biotycznym, których może używać częściej niż inni towarzysze swoich. Ma jedynie trochę mało zdrowia, ale to tylko drobna wada.

Drugi jest James Vega. Przed premierą myślałem, że to jakiś bezmózgi mięśniak, a tu proszę jaka barwna postać i komiczna. Szczególnie podobało mi się to, że flirtował z moją panią komandor.

No i jest jeszcze EDI. Dobrze że przejęła ciało dr. Evy, bo wygląda w nim bardzo seksownie i do tego jeszcze ten jej głos. Jej technologiczne umiejętności są dostosowane do każdej sytuacji. Poza tym lubię jej żarty.

Co do pozostałych to też ich lubię, ale nie w takim stopniu jak powyższą trójkę.

Javika na początku nie lubiłem za to że np. nie ufał EDI, chciał się pozbyć Legiona ze statku, gdy wyleczyłem genofagium nie zgodził się z moją decyzją i wolał sabotować lekarstwo.

Garrus to zawsze ten sam Garrus. Lubię go, ale nie aż tak bardzo. Mimo wszystko uważam, że nie ma Sheparda bez Garrusa Vakariana.

Tali dołącza się dość późno i wypada świetnie, jednak jej nowa sonda niezbyt mi się podobała.

Ashley/Kaidan trochę mnie wkurzali na początku swoim podejściem do Sheparda i nieufnością oraz sądząc, że cały czas trzymamy z Cerberusem. Ashley trochę się wygląd zmienił, wolałem z krótkimi włosami, Kaidan nie jest już taki nudnawy jak w jedynce.

Trochę brakuje mi towarzyszy z dwójki. Mogliby dołączyć do nas jako towarzysze tymczasowi tak jak Anderson, ale mimo wszystko dobrze było ich znów zobaczyć.
PS. W ankiecie brakuje chyba Kaidana.
Odpowiedz
Javik - świetna, intrygująca postać. Ma ciekawe poglądy, dużą wiedzę i przydatne umiejętności w walce oraz w rozmowach (odczytuje charakter ludzi). Głos na niego.

Kaidan - przeżył u mnie, ale zachowuje się jak palant, nie ufa mi i ogólnie mi się nie podoba. Na dodatek stał się trochę "płaczliwy". Jego zwierzania mnie lekko irytowały.

Garrus - za mało jego było moim zdaniem. Dlatego nie oddaje na niego głosu. Wolałem go z pierwszej części, gdzie był byłym twardym agentem i to w grze było widać.

EDI - bardzo sympatyczna postać, która czasami potrafi sprawić, że na ustach gracza zawita uśmiech. Tworzy także ciekawe sytuacje, dotyczące przystosowania się jej do ludzi. Głos na nią.

Ashley - u mnie nie żyje, ale zapewne zachowuje się podobnie jak Kaidan, więc za nią nie przepadam. Ta ich nieufność nie jest na niczym oparta.

James - laluś, zgrywający twardziela. Inna odmiana C. Ronaldo. Nie, nie i jeszcze raz nie! Niech spada na bambus Wolałem krogan.

Tali - niby nadal fajna postać, lecz za to, że Bioware pokazało jej "twarz" na zdjęciu, przedstawiającym modelkę, to głosu na nią nie oddam.

Liara - wydaje mi się, że zmienił jej się charakter i wygląd - na lepsze. Miło się z nią rozmawia i jest to najlepsza (dotychczas była to Tali) partnerka dla mojego Sheparda. Głos na nią.

Szkoda, że tylko tyle towarzyszy było, a i tak rozmowy z nimi były mierne. Lepiej było w ME1 i ME2. Takie jest moje zdanie. A przydałby się jeszcze Legion, Thane, Zaeed, Mordin, Jacob i jakiś kroganin, których brakuje. Wszystkie te postacie występują niestety tylko epizodycznie. Szkoda. A szczególnie mam pretensje, że nie ma żadnego kroganina, jako towarzysza!
Odpowiedz
Liara jako druga połowa mojego Sheparda dostaje ode mnie honorowy głos. Poza tym w trójce stała sie bardzeij pewna siebie i odważniejsza.

Ashley jest chyba najmniej lubianą przeze mnie postacią. Te ciągłe gadki o jej rodzinie, jakie to jej siostry są biedne i jak strasznie jest na tej wojnie, sprawiły że rozmowy z nią były nieprzyjemne i nudne dla mnie. Poza tym jest ( jak już wspomniano) nieufna wobec nas.

Kaidan cały czas leży pod gruzami na Virmirze, więc nie wiem jak sie zmienił od jedynki. Trzebaby przejść cała trylogie od nowa, a dla kogoś takiego jak Kaidan nie bedę sie specjalnie spieszył z tym.

Garrus wszystkie zalety wymienione powyżej. Oczywiście głos.

Tali. Ciężko ją ocenić, ale jako że jest z nami od początku, i jako jedyna posiada sabotaż( kocham tę moc) , i ogólnie ją lubie dostaje głos.

James też specjalnie nie wybija sie ponad innych. Zwykły mięśniak bez mózgu. Wolałbym powrót Grunta lub Wrexa.

EDI nie da sie nie lubić. Jej teksty są po prostu geniealne. Lecz EDI to komiczne oprogramowanie, nie żołnierz więc nie oddaje głosu.

Javik. Rozmawiając z nim przeważnie zawsze sie kłuce i nie zgadzam z jego poglądami ( Nie tylko ja). Choć musze przyznać że na polu walki daje rade wrogom. Mimo wszystko bez głosu.
Odpowiedz
← Mass Effect

Towarzysze - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...