Kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że zapowiedziana została nowa gra osadzona w uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Ochrzczona została ona tytułem "Star Wars 1313" i skupi się na ukazaniu historii nieznanego nam łowcy nagród. Czy pomysł okaże się trafny? Tego nie wiadomo, ale od kilku godzin w sieci krąży fragment z rozgrywki, dzięki któremu można już dokonać wstępnej oceny.

Warto wspomnieć, że gra jest tworzona w oparciu o przestarzały silnik Unreal Engine 3.0. Po obejrzeniu fragmentu gameplayu zobaczycie jednak, że autorzy we współpracy z innymi firmami zdołali znacząco poprawić jakość wizualną.

Plik wideo nie jest już dostępny.

"Star Effect"? Takie było moje pierwsze wrażenie po obejrzeniu tego filmiku. Jak widać, twórcy zdecydowali się na użycie systemu osłon, który w takiej formie kojarzy się najbardziej z serią "Mass Effect". Miejmy jednak nadzieję, że producenci wiedzą najlepiej, co robią.

13 13 zgłoś się Marian Koniuszko w kosmosie
Tak mi się skojarzyło.
Poza tym jako fanka SW jestem ciekawa tej produkcji i oczywiście nie przejdę obok niej obojętnie.

Krycie się za osłoną jest akurat rozsądnym posunięciem, więc nie widzę problemu w tym, że przypomina to Mass Effect. Właściwie to bym się dziwił, gdyby systemu osłon nie było. W końcu w Star Wars 1313 nie mamy biegać cnotliwym Jedi, który może na osłony się wylewać, bo moc jest z nim;p

Cóż, być może będzie to pierwszy tytuł STAR WARS, który przekona mnie na dłużej do tego świata. Poza tym, dobrze że bohaterem nie będzie znów jakiś Jedi (choć kto wie - pewnie i jemu jakaś moc przypadnie w udziale), lub inny ciemno-mocny bohater (bo takie gry przeważają). Silnik UT3 ma swoje słabostki, i mimo swojego podstarzałego wieku nadal jest dość mocnym narzędziem - jest to chyba silnik, który jako jeden z niewielu jest nadal tak często w użytku dla tworzenia nowych gier w XXI wieku. Dodatkowo ma jeden niezrównany atut - niewielkie (jak na dzisiejsze standardy) wymagania systemowe, przy dostarczeniu doskonałej rozgrywki (oraz niezgorszych efektów wizualnych).