SOPA, czyli amerykański kaganiec na Internet
Widocznie nie ludzie. Wczoraj pojawiła się informacja, że ACTA ma być podpisana w Polsce dnia 26.01.2012 (czyli właściwie bardzo niedługo). Mimo, że wiadomo o niej od niemal dwóch lat, to nikt się nie kwapił, żeby poinformować nas o szczegółach. I to się zapewne nie zmieni jeszcze jakiś czas.
SOPA, jak już wspomniano, działa w USA. ACTA w UE, gdzie przecież nie decydują mieszkańcy, a politycy. Jesteśmy w Unii, więc niewiele mamy do gadania. Albo wszyscy pojadą na jednym wózku, albo ci, którzy nie chcą na nim jechać, będą traktowani gorzej.
Może nie będzie tak źle. Po tej aferze patentowej między Apple a Samsungiem nie we wszystkich krajach Unii wycofano Samsunga Galaxy i Galaxy Tab ze sprzedaży.
[Dodano po 42 sekundach]
Nikt nie informował o szczegółach, bo nie miał w tym interesu;p
Może nie będzie tak źle. Po tej aferze patentowej między Apple a Samsungiem nie we wszystkich krajach Unii wycofano Samsunga Galaxy i Galaxy Tab ze sprzedaży.
[Dodano po 42 sekundach]
Nikt nie informował o szczegółach, bo nie miał w tym interesu;p
A będzie. Megaupload padł - inna rzecz, że on stał na serwerach amerykańskich, ale nawet w Polsce można odczuć już jego brak; torrenty zapobiegawczo zamieniły się w wyszukiwarki magnetlinków.
Wieszczę wam teraz torrentowy boom - jak tylko oficjalnie ogłoszą datę, kiedy ma to zostać podpisane to torrenty nagle zaroją się od leechów i seedów, bo wszyscy będą dosłownie "ściągać internet na dyskietkę"... no, może przesada z tą dyskietką
Wieszczę wam teraz torrentowy boom - jak tylko oficjalnie ogłoszą datę, kiedy ma to zostać podpisane to torrenty nagle zaroją się od leechów i seedów, bo wszyscy będą dosłownie "ściągać internet na dyskietkę"... no, może przesada z tą dyskietką
Skąd ja wezmę taką wielką dyskietkę?! :c
A na poważnie - z tym Megaupload to mnie dziś nieźle wbili. Oo Jeszcze nic nie podpisane, a już się zaczyna.
A na poważnie - z tym Megaupload to mnie dziś nieźle wbili. Oo Jeszcze nic nie podpisane, a już się zaczyna.
Użytkownik Trzeci Kur dnia piątek, 20 stycznia 2012, 14:20 napisał
Dla korzyści, które niewątpliwie odnieśliśmy.
Chociaż mam ledwo 16 lat i o życiu za dużo nie wiem, to jestem całkowitym przeciwnikiem Unii i wstąpienia Polski do niej. Co prawda dostaliśmy ten hajs na inwestycje, otwarte granice i inne różne rzeczy, których nie chcę mi się wymieniać. Mieszkam na wsi, zajmuję się wraz z rodzicami gospodarstwem. Widzę ilu sąsiadów kupiło sobie za dotacje nowe traktory i maszyny. Dobra to rzecz, nie powinniśmy na nie narzekać, ale co rolnicy jeszcze dostali? Durne zasady za których nie przestrzeganie można zapłacić duże kary pieniężne. Świnia ma określoną powierzchnie skojca zależną od jej wagi, kura musi mieć klatkę o odpowiednich wymiarach, pasze trzeba przechowywacz w specjalnych pudełkach. Pustej flachy po opryskach nie można spalić, czy wyrzucić, trzeba je oddać w punkcie sprzedaży, same opryski trzeba przechowywać w zamkniętych pomieszczeniach, a najlepiej w szafach pancernych. Świniobicie we własnym gospodarstwie? Ależ nie, przecież rolnik nie potrafi obrobić mięsa i może się zatruć, może, o zgrozo, dostać sraczki, a nawet umrzeć. Najlepiej niech jedzie do rzeźnika z uprawnieniami i zapłaci za zabicie o obróbkę. Dlaczego rolnik ma mieć taniutki, dobry schabik własnej produkcji i z pewnego źródła? Niech najlepiej popierdziela do sklepu i kupuje 5 razy drożej, niż dostaje w skupie. Kolejne uwalenie rolnika - rejestracja każdego zwierzaka jaki się urodzi w gospodarstwie. Oprosi się maciora - trzeba zapieprzać (w moim przypadku) do Torunia i zgłosić to, przecież rolnik śpi na hajsie i się nim podciera. Jak mały prosiaczek padnie to trzeba pojechać do ARiMR i też to zgłosić, następnie zamówić firmę utylizującą i oczywiście zapłacić za to. Likwidacja KRUS-u? A jak, przecież jak "biedny" mieszczuszek może tracić pół pensji na podatki itp.,a "nadziany wsiun" płacić zwykły, ponoć tani, KRUS? Tylko, że dla zwykłego rolnika, który ma małe gospodarstwo samo opłacenie KRUS-u jest dużą sprawą.
Nie będę pisał o innych rzeczach które mi nie pasują w Unii i jej nakazach, bo z tematu o cenzurze internetu zrobiłem temat o wyżalaniu się rolnika na polskie państwo. Zapewne podpadnę kilku osobom na forum, ale co mi tam, powiedziałem myślę i jest mi z tym dobrze....
Ale ja tylko wspomniałem, że odnieśliśmy korzyści x]
Nie orientuję się w sprawach dopłat i tej otoczki prawnej, nie wiem też jak wygląda życie polskiego rolnika w UE, za to widziałem co rolnicy sobie za dopłaty kupili. Nie twierdzę przy tym, że żyje się im dobrze - po prostu nowe traktory za kilkaset tysięcy widać gołym okiem, a tej papierkowej roboty nie. Od dawna wiadomo, że Unia biurokracją stoi, więc te dziwaczne unijne restrykcje i pedantyczne trzymanie się cyferek jakoś mnie nie dziwią (co nie znaczy, że cieszą).
Nie można za to Unii winić o wszelkie zło - co chwilę przecież można trafić na tablicę informującą, że to a to zostało sfinansowane z pieniędzy Unii, że taki a taki program jest wspierany i finansowany przez Unię. Korzyści z wstąpienia nie da się nie zauważyć.
Ale to nie temat o Unii, więc wracamy do SOPA
Nie orientuję się w sprawach dopłat i tej otoczki prawnej, nie wiem też jak wygląda życie polskiego rolnika w UE, za to widziałem co rolnicy sobie za dopłaty kupili. Nie twierdzę przy tym, że żyje się im dobrze - po prostu nowe traktory za kilkaset tysięcy widać gołym okiem, a tej papierkowej roboty nie. Od dawna wiadomo, że Unia biurokracją stoi, więc te dziwaczne unijne restrykcje i pedantyczne trzymanie się cyferek jakoś mnie nie dziwią (co nie znaczy, że cieszą).
Nie można za to Unii winić o wszelkie zło - co chwilę przecież można trafić na tablicę informującą, że to a to zostało sfinansowane z pieniędzy Unii, że taki a taki program jest wspierany i finansowany przez Unię. Korzyści z wstąpienia nie da się nie zauważyć.
Ale to nie temat o Unii, więc wracamy do SOPA
Użytkownik Trzeci Kur dnia piątek, 20 stycznia 2012, 18:16 napisał
Ale ja tylko wspomniałem, że odnieśliśmy korzyści x]
Nie było to napisane bezpośrednio do Ciebie, chciałem tylko pokazać, że nasze członkostwo w Unii to nie tylko dotacje, ale i durne przepisy utrudniające życie wielu osobom .
Dobra, koniec offtopu .
Dla tych którzy chcieliby się nieco więcej dowiedzieć o ACTA polecam tą stronkę:
http://prawo.vagla.pl/node/9634
Ja sam jestem w tej chwili w trakcie czytania tego dokumentu: Wniosek MKiDN o udzielenie przez Radę Ministrów zgody na podpisanie Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi (ACTA) wraz z uzasadnieniem.
Dokument jest napisany w mało ludzkim języku (jak to akty prawne) i nie do końca jeszcze rozumiem wszystko co tam jest napisane.
Na stronie 36 pdfa zaczyna się najbardziej interesująca nas część. Sekcja 5, Dochodzenie i Egzekwowanie praw własności intelektualnej w środowisku cyfrowym, oraz dalej kolejne artykuły.
Zainteresowanym życzę miłej lektury.
http://prawo.vagla.pl/node/9634
Ja sam jestem w tej chwili w trakcie czytania tego dokumentu: Wniosek MKiDN o udzielenie przez Radę Ministrów zgody na podpisanie Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi (ACTA) wraz z uzasadnieniem.
Dokument jest napisany w mało ludzkim języku (jak to akty prawne) i nie do końca jeszcze rozumiem wszystko co tam jest napisane.
Na stronie 36 pdfa zaczyna się najbardziej interesująca nas część. Sekcja 5, Dochodzenie i Egzekwowanie praw własności intelektualnej w środowisku cyfrowym, oraz dalej kolejne artykuły.
Zainteresowanym życzę miłej lektury.
ACTA już się nie zatrzyma, bo jeśli już została ustalona data podpisania, to w praktyce znaczy to tyle, że wszyscy wyrazili zgodę, tylko brak papierka.
Szczerze powiem, że nie wiem co w tej sprawie można jeszcze zrobić - sądzę, że nic, o ile nie jest się haktywistą i nie działa się na spółę z Anonymousami; swoją drogą, ciekawe czy ci ostatni coś zrobią w związku z ACTA, skoro to ma dotyczyć głównie UE a nie USA.
Szczerze powiem, że nie wiem co w tej sprawie można jeszcze zrobić - sądzę, że nic, o ile nie jest się haktywistą i nie działa się na spółę z Anonymousami; swoją drogą, ciekawe czy ci ostatni coś zrobią w związku z ACTA, skoro to ma dotyczyć głównie UE a nie USA.
ACTA nie dotyczy tylko UE.
Cytat
Umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrobionymi między Unią Europejską i jej państwami członkowskimi, Australią, Kanadą, Japonią, Republiką Korei, Meksykańskimi Stanami Zjednoczonymi, Królestwem Marokańskim, Nową Zelandią, Republiką Singapuru, Konfederacją Szwajcarską i Stanami Zjednoczonymi Ameryki.
Jeśli chodzi o ACTA, to walka trwa. Wedle moich informacji, do tej walki dołączył się RP, a także SLD.
Poniżej podaję linki, gdzie można znaleźć szablon listu oraz maile do posłów [premiera tyż]. Zainteresowanych zapraszam ; )
Treść Maila i lista maili do posłów: http://pokazywarka.pl/stopacta/
Treść Maila i lista maili do pań poseł: http://pokazywarka.pl/stopacta2/
Treść Maila i mail do premiera: http://pokazywarka.pl/stopacta3/
Co do samej UE, to jakoś wątpię, by była traktowana jako jedna strona, prędzej każde państwo jest liczone osobno. Oczywiście mogę się mylić.
Poniżej podaję linki, gdzie można znaleźć szablon listu oraz maile do posłów [premiera tyż]. Zainteresowanych zapraszam ; )
Treść Maila i lista maili do posłów: http://pokazywarka.pl/stopacta/
Treść Maila i lista maili do pań poseł: http://pokazywarka.pl/stopacta2/
Treść Maila i mail do premiera: http://pokazywarka.pl/stopacta3/
Co do samej UE, to jakoś wątpię, by była traktowana jako jedna strona, prędzej każde państwo jest liczone osobno. Oczywiście mogę się mylić.