Gość_*
#21
@Holden
Zgadzam się z Tobą.
Ale... Kopiowanie to "dar" komputer, który należy postępować z poczucie odpowiedzialności. Czyli robić tak, by nie działa na szkody innych. Czyli nie możesz ot tak udostępniać gry na Internecie kiedy świeżo tytuły aktualnie w sklepie czeka na sprzedaży, aby móc pokryć koszt za tworzenie (gra, płyty, pudełka, zatrudnienie profesjonaliści itd.) i wysyłki. By w końcu zyski przewyższy nad koszty. Inaczej firma będzie miał kłopot z pokrycie koszt i wynagrodzenie pracownicy.
Komentarz do "piratów".
Jak chcecie dzielić z innymi, to wstrzymajcie się z udostępnione tytułów w dniu premiery. I poczekajcie za parę laty od roku wydania. Wtedy niecierpliwi i nieuczciwe bogaci gracze nie mają wyboru jak kupić w sklepie a nie coś w stylu: "po co kupić skoro mogę ściągnąć w Internecie za darmo". Jak dobrze sprzedało z zadowalające zyski, to wtedy wydawcy gry nie muszą zastanawiać się nad nowe zabezpieczone antypiracki (np. DRM #%#@!), ani nie myślą tak źle o PC. I w końcu udostępniają gry po niższe ceny lub za darmo dla "biedni" gracze (np. Command & Conquer 1 i 2). I zabierają się za tworzenie kolejny grę. Choć nie wszystkie firmy tak postępują, niestety.
Ściągnięcie Fable I w dniu premiery, a skutek taki jest że nie będzie Fable 2 na PC. Niestety, na świecie często są piratów i nieodpowiedzialni gracze którzy to robią zanim pomyślą o skutki działanie.
Brak DRM z Wiedźmin 2 to akt zaufanie i wiara do gracze ze strony autorów, a oni zawiedli ich. Taki akt niewdzięczności.
Zgadzam się z Tobą.
Ale... Kopiowanie to "dar" komputer, który należy postępować z poczucie odpowiedzialności. Czyli robić tak, by nie działa na szkody innych. Czyli nie możesz ot tak udostępniać gry na Internecie kiedy świeżo tytuły aktualnie w sklepie czeka na sprzedaży, aby móc pokryć koszt za tworzenie (gra, płyty, pudełka, zatrudnienie profesjonaliści itd.) i wysyłki. By w końcu zyski przewyższy nad koszty. Inaczej firma będzie miał kłopot z pokrycie koszt i wynagrodzenie pracownicy.
Komentarz do "piratów".
Jak chcecie dzielić z innymi, to wstrzymajcie się z udostępnione tytułów w dniu premiery. I poczekajcie za parę laty od roku wydania. Wtedy niecierpliwi i nieuczciwe bogaci gracze nie mają wyboru jak kupić w sklepie a nie coś w stylu: "po co kupić skoro mogę ściągnąć w Internecie za darmo". Jak dobrze sprzedało z zadowalające zyski, to wtedy wydawcy gry nie muszą zastanawiać się nad nowe zabezpieczone antypiracki (np. DRM #%#@!), ani nie myślą tak źle o PC. I w końcu udostępniają gry po niższe ceny lub za darmo dla "biedni" gracze (np. Command & Conquer 1 i 2). I zabierają się za tworzenie kolejny grę. Choć nie wszystkie firmy tak postępują, niestety.
Ściągnięcie Fable I w dniu premiery, a skutek taki jest że nie będzie Fable 2 na PC. Niestety, na świecie często są piratów i nieodpowiedzialni gracze którzy to robią zanim pomyślą o skutki działanie.
Brak DRM z Wiedźmin 2 to akt zaufanie i wiara do gracze ze strony autorów, a oni zawiedli ich. Taki akt niewdzięczności.