Sen przebiegł spokojnie. Obudziłeś się wypoczęty i gotowy do zabijania. Do ponownego zebrania pozostało jeszcze kilka godzin, masz chwilę by się przygotować.
Po jakimś czasie, całkowicie gotowy, wyekwipowany i z dużą chęcią mordu stanąłeś wyprostowany trzymając swoją maskę pod pachą. Już maiłeś się zbierać do wyjścia, kiedy usłyszałeś nieśmiałe pukanie.
Po jakimś czasie, całkowicie gotowy, wyekwipowany i z dużą chęcią mordu stanąłeś wyprostowany trzymając swoją maskę pod pachą. Już maiłeś się zbierać do wyjścia, kiedy usłyszałeś nieśmiałe pukanie.